Oceń
- Nikomu nie zabierzemy paszportów, ale jednocześnie zachęcamy do rachunku sumienia i refleksji tych, którzy negatywnie mówią o Polsce – dodaje minister klimatu i środowiska.
Krótka piłka: Pracujemy nad nowym programem; powinniśmy zbierać deszczówkę, grozi nam susza
- Podwyższymy 500+ do 700+? – pyta Bogdan Rymanowski.
- Na dziś za wcześnie na takie analizy, ale pracujemy nad nowym programem wyborczym – komentuje Anna Moskwa.
- Rząd PiS z Konfederacją – jestem za? – pyta prowadzący.
- Za wcześnie na takie deklaracje. Mi byłoby trudno wyobrazić sobie taką współpracę – przyznaje minister.
- Grozi nam susza – powinniśmy już zbierać deszczówkę? – pyta dziennikarz.
- Powinniśmy zbierać deszczówkę i podejmować wszystkie działania retencyjne na każdym poziomie. Grozi nam susza, mamy niskie zasoby wody – odpowiada szefowa resortu klimatu i środowiska.
- Większości Polaków nie będzie stać na elektryki? – pyta gospodarz programu.
- Zależy kiedy, zależy na jakie elektryki. Biorąc pod uwagę 2035 – tak – mówi Gość Radia ZET.
- Przygotujmy się tego lata na powtórkę z Odry? – pyta Rymanowski.
- Przygotowujemy się na powtórkę z Odry, robimy wszystko, by nie było powtórki z Odry – zapowiada Moskwa.
700 złotych zamiast 500+? - Nie było takiej ustawy na Radzie Ministrów. Uczestniczę we wszystkich spotkaniach RM. Pracujemy nad ustawami na przyszłą kadencję. Dobrze się przygotowujemy na trzecią kadencję – komentuje minister.
Anna Moskwa o zakazie rejestracji aut spalinowych: To ingerencja w wolność. Jestem przekonana, że decyzja o 2035 będzie wycofana albo przesunięta
- My mówimy, że ten 2035 to za wcześnie. Obywatele, gospodarka nie są na to przygotowani. To jest ingerencja w wolność, podstawowe prawo do wyboru – tak minister klimatu i środowiska komentuje w Radiu ZET przegłosowany przez UE zakaz rejestracji aut spalinowych. Anna Moskwa dodaje jednak, że po drodze jest ważna rewizja tego dokumentu, w 2026 roku. - Jestem głęboko przekonana, że w 2026 Unia będzie pracowała na danych i decyzja o 2035 będzie wycofana albo przesunięta – podkreśla Gość Radia ZET.
Polska jako jedyna głosowała przeciw. Co na to inne kraje? – Rozmawiając z państwami w kuluarach słyszeliśmy bardzo dużo głosów negatywnych. Ale słyszałam też, że państwa mówią, że 2035 to odległy termin, nie wiadomo, co będzie, będzie rewizja, trzeba podejść spokojnie – zdradza Anna Moskwa. Jej zdaniem „inaczej jest, jeśli jest się państwem 2-4 milionowy,, a inaczej, jak się jest taką gospodarką, jak Polska”.
Czy błędem premiera Morawieckiego jest to, że w 2020 roku nie zablokował tych rozwiązań? - To była ogólna dyskusja o transformacji – Fit For 55 – na poziomie Rady Europejskiej, o celach, planach UE jako całości. Tam nie było żadnych dyskusji o celach dla poszczególnych państw – mówi minister Moskwa. Jak zaznacza, formalno-prawnie nie ma czegoś takiego, jak Fit For 55. - Są pojedyncze dokumenty prawne, które przygotowała KE i bez względu na to, czy byłby ten pakiet czy nie – KE ma prawo inicjatywy legislacyjnej i na pewno by z tego skorzystała – ocenia Gość Radia ZET.
Moskwa: Niemcy wywalczyły dodatkową furtkę
Dopytywana przez Bogdana Rymanowskiego o to, co czeka nas w 2035 roku, jeśli nie uda się szybko zastopować unijnej regulacji, minister klimatu i środowiska odpowiada, że „jest innowacja niemiecka, która została wrzucona w ostatniej chwili, że jeśli auto jest spalinowe, może być rejestrowane pod warunkiem, że jeździ za pomocą epaliw”. Anna Moskwa zapewnia, że będziemy mogli kupować nowe samochody spalinowe i dodaje: - Ale nie ma tego w tej przyjętej regulacji, będzie dopiero w dodatkowym dokumencie, który UE zobowiązała się w dedykowany sposób przygotować dla Niemców do jesieni. - Na dziś 2035 to zakaz rejestracji aut spalinowych. Co nie znaczy, że auta, które już będą na rynku nie będą mogły funkcjonować. Będą mogły – komentuje Gość Radia ZET.
Minister klimatu i środowiska: Programy dotacyjne na termomodernizację są i będą. Środków nie zabraknie. Większość państw UE ma dużo bardziej zielone podejście, niż Polska
Ile Polacy zapłacą za termomodernizację domów, zapowiedzianą przez UE? - Nie mamy jeszcze takich analiz, gdyż nie ma jeszcze ostatecznego kształtu dokumentów z datami – komentuje Gość Radia ZET Anna Moskwa. Zapowiada jednak, że „programy dotacyjne na termomodernizację są i będą”. - To są programy, na które środków nie zabraknie – zapewnia minister klimatu i środowiska. Dodaje również, że Polska sprzeciwia się dodatkowym opłatom i podatkom od budynków czy pojazdów emisyjnych. - Jest więcej państw, niż Polska, które będą się przeciwstawiać. Nie tylko my mamy kłopot termomodernizacyjny – uważa Gość Radia ZET. - W czystym powietrzu mamy 100 mld do wydania na termomodernizację i 500 tys. wniosków już złożonych. To jest duża zmiana. W 2012-2014 nie było żadnego programu na wsparcie termomodernizację – komentuje Anna Moskwa w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Zdaniem minister „bez względu na to, czy są jakieś nakazy czy zakazu w Unii, to wszyscy jesteśmy zwolennikami termomodernizacji jako takiej”. - Trzeba przyznać, że większość państw europejskich ma dużo bardziej zielone podejście, niż Polska albo brak realizmu w tym podejściu – ocenia Moskwa.
„Nie dopuścimy do tego, żeby dyrektywa metanowa była przyczyną zamykania kopalń”
Pytana o to, czy górnicy stracą pracę przez dyrektywę metanową, minister klimatu i środowiska odpowiada, że podpisali oni umową społeczną, która obowiązuje ich oraz rząd i mówi precyzyjnie o planie transformacji. - Zagwarantuje pani górnikom, że przez rząd PiS żaden górnik nie straci pracy za 4 lata? – dopytuje prowadzący. - Nie dopuścimy do tego, żeby dyrektywa metanowa była przyczyną zamykania kopalń – zapewnia szefowa resortu klimatu. Dodaje, że bardzo wierzy w europosłów, wszystkich frakcji. - Mam nadzieję, że wszyscy się zjednoczą przeciwko tej dyrektywie. Wystarczy solidarność, żeby ten dokument zablokować – apeluje Gość Radia ZET.
Anna Moskwa o transformacji: Miejsc pracy nie zabraknie
- W transformacji obawiamy się najbardziej braku specjalistów wszystkich poziomów – przyznaje minister klimatu i środowiska, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. W związku z tym zapewnia: - Na pewno miejsc pracy nie zabraknie. - Patrząc też na przygotowanie edukacyjne, nie tylko dla górników, ale dla wszystkich branż, które będą przechodziły transformację praca się znajdzie – dodaje gość Bogdana Rymanowskiego.
Moskwa zapowiada: Poza Odrą nie ma algi w żadnym innym zbiorniku, żadnej innej rzece, ale przygotowujemy się na każdy scenariusz
Pytana o Odrę, minister odpowiada: - Zrobiliśmy dużo więcej, niż inne państwa europejskie, które miały problem z algą. Anna Moskwa zapowiada, że od kwietnia będzie funkcjonował stały monitoring. - Możemy mieć jak najwcześniej informacje o tych parametrach rzeki, które mogą spowodować algę – dodaje. Minister klimatu i środowiska zaznacza, że badane są ilości alg nie tylko w Odrze. - Dobra wiadomość na dziś – poza Odrą nie ma algi w żadnym innym zbiorniku, żadnej innej rzece – zdradza Gość Radia ZET. Dodaje: - Biorąc pod uwagę to, że gatunek się adaptuje, my przygotowujemy się na każdy scenariusz.
System kaucyjny od butelek PET? - Prace są zaawansowane. Zakończyliśmy w parlamencie pracę nad systemem dot. plastiku jednorazowego użytku. Czas na system kaucyjny, który uzupełni to rozwiązanie. Przed nami Rada Ministrów, wierzę, że wkrótce przyjmiemy to rozwiązanie. W stosownym czasie. Jako ministerstwo jesteśmy gotowi – odpowiada Anna Moskwa. Zapowiada, że system ten będzie odroczony o 1,5 roku. - To zobowiązanie dla sklepów wielkopowierzchniowych do przyjmowania butelek, przede wszystkim PET. My nie narzucamy, jaki to ma być system – automat czy przyjęcie w kasie – precyzuje Gość Radia ZET. Dodaje, że wciąż będzie dobrowolność na poziomie mniejszych sklepów, ponieważ „to wymaga czasu”. - Będziemy się przyglądać, jak ten system będzie funkcjonował
RadioZET/MA
Oceń artykuł