,

Michał Wójcik: Premier bardzo zaostrza spór. Na jego miejscu byłbym koncyliacyjny

24.05.2023 06:10

„Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje” – to trafny opis ministra Zbigniewa Ziobry? - Bardzo niesprawiedliwy. Zabolały mnie [słowa premiera – red.] – tak Gość Radia ZET minister w KPRM Michał Wójcik komentuje wypowiedź Mateusza Morawieckiego na temat ministra sprawiedliwości.

Michał Wójcik
fot. RadioZET

- Nawiązuję też do wypowiedzi premiera, kiedy mówił o nieudanej reformie sadownictwa oraz, że nie podoba mu się, w jaki sposób działamy w resorcie sprawiedliwości. To niesprawiedliwe – dodaje wiceprezes Suwerennej Polski. - Ciężko pracujemy, nie odpoczywamy. Byłem związany z resortem sprawiedliwości i wiem, że te słowa są niesprawiedliwe – podkreśla gość Bogdana Rymanowskiego.

Dopytywany przez prowadzącego o to, czy słowa premiera nie są przypadkiem odpowiedzią na krytykę ze strony ministra Ziobry, Wójcik odpowiada, że jego partyjny szef „powiedział tylko to, co było faktem,  postawił diagnozę, trzeba wyciągać wnioski”. – To minister Ziobro miał rację – uważa Gość Radia ZET. Jego zdaniem „można było zatrzymać szaleństwo wariatów z Brukseli, którzy spowodują, że Polacy będą biedniejsi”. Mateusz Morawiecki o tym, że gdybyśmy słuchali na poważnie słów Zbigniewa. Ziobry, to Polska traciłaby suwerenność 5 razy do roku? - Dziwię się, że pan premier tak mówi. Nie jest to przypadek, że jest taka nazwa. Ziobro, Kaczyński zawsze bronili tej suwerenności – komentuje minister w Kancelarii Premiera.

Michał Wójcik przyznaje również, że na wczorajszym posiedzeniu rządu nie było ministra sprawiedliwości, bo miał „pewnie jakieś ważne sprawy prokuratorskie”.

Wójcik: Suflowanie wyrzucenia Suwerennej Polski z list Zjednoczonej Prawicy to dojście do władzy Tuska

- Jestem pewien, że wygramy kolejny raz. To jest na wyciągnięcie ręki – uważa minister Wójcik. – Ale widać, że Prawo i Sprawiedliwość jest na was wkurzone i ma was dość – komentuje gospodarz programu. - Suflowanie wyrzucenia Suwerennej Polski z list Zjednoczonej Prawicy oznacza dojście do władzy Donalda Tuska – ocenia wiceprezes partii i dodaje: - Bez Suwerennej Polski [PiS – red.] nie ma szans, żeby wygrać.

Minister przyznaje, że premier nieuczciwie pogrywa z Suwerenną Polską

- Premier Morawiecki nieuczciwe z nami pogrywa? – pyta Bogdan Rymanowski.

- Zdarza się to – odpowiada Michał Wójcik.

- Tęsknię do czasów, gdy premierem była Beata Szydło? – pyta prowadzący.

- Tak – mówi minister.

- Ziobro to najlepszy delfin Kaczyńskiego? – pyta dziennikarz.

- Jest bardzo dobrym politykiem – komentuje wiceszef Suwerennej Polski.

- Mamy haki na PiS i nie zawahamy się ich użyć? – pyta gospodarz programu.

- To brednie medialne. Wymyśla je opozycja – ocenia Gość Radia ZET.

- Myślimy o koalicji z Konfederacją? – pyta Rymanowski.

- Nie – odpowiada Wójcik.

Michał Wójcik zapowiada: Decyzję ws. ustawy PiS o TK podejmiemy tuż przed głosowaniem. Musimy mieć dużo wątpliwości

- Kierunkowo projekt ustawy o Trybunale Konstytucyjnym został przez posłów Suwerennej Polski poparty [w komisji sprawiedliwości – red.]. Ostateczna decyzja będzie podjęta tuż przed głosowaniem, po spotkaniu z parlamentarzystami – zapowiada w Radiu ZET wiceprezes Suwerennej Polski Michał Wójcik. Gość Radia ZET dodaje: - Musimy mieć dużo wątpliwości. Minister w Kancelarii Premiera tłumaczy, że n stole leży wiele kwestii, np. dot. KPO, usprawnienia funkcjonowania Trybunału. Sędziowie buntownicy to ludzie Suwerennej Polski? - Nie ma czegoś takiego. Proszę nas nie utożsamiać ze sporem w TK, bo my absolutnie nie mamy z tym nic wspólnego – podkreśla gość Bogdana Rymanowskiego.

"Premier bardzo zaostrza spór swoimi wypowiedziami. Na jego miejscu byłbym koncyliacyjny"

- Minister Ziobro nie atakuje pana premiera. My tylko diagnozujemy pewną sytuację, wyciągamy wnioski z podjętych decyzji – ocenia wiceprezes Suwerennej Polski Michał Wójcik, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. Jego zdaniem to premier „zaostrza spór swoimi wypowiedziami, bardzo”. - Na jego miejscu byłbym koncyliacyjny i starał się szukać kompromisu – dodaje minister w Kancelarii Premiera. Zdaniem Wójcika, Ziobro Morawieckiego nie atakuje, poza tym „jest pokornym człowiekiem” i „nigdy nie miał w sobie pychy”.

Wójcik: Będziemy mieli znacznie więcej, niż 3 proc.

- Jeśli nie dojdzie do jednej listy Zjednoczonej Prawicy, to będziemy startowali sami. Jesteśmy partią, która ma swoją tożsamość. Jestem pewny, że będziemy mieli znacznie więcej, niż 3 proc. – zapowiada gość Bogdana Rymanowskiego. Dodaje również, że „są tacy w obozie PiS, którzy nie chcieliby Suwerennej Polski i tacy, którzy chcieliby, żebyśmy byli razem”.

Suwerenna Polska żąda 41 miejsc na listach? - O ile wiem, nie są stawiane tego rodzaju warunki – komentuje Michał Wójcik. Polityk zaznacza jednak, że „wszystko to musi mieć ręce i nogi i musi być też uczciwe”. Kandydaci Suwerennej Polski we wszystkich okręgach? - To jest uczciwe – ocenia Gość Radia ZET.

„W 2017 roku Kukiz był jednym z największych klakierów zawetowania ustaw Ziobro”

Pytany o sędziów pokoju, Michał Wójcik odpowiada, że pomysł Pawła Kukiza „zagmatwa tylko sytuację”. - Piąty szczebel, wielkie pieniądze, które będzie nas to kosztowało. Sędzia pokoju to ma być ktoś szanowany w środowisku, nobliwe postaci, a w jego projekcie jest zupełnie inaczej. To rodzaj tworzenia kolejnej kasty – ocenia minister w Kancelarii Premiera. Wójcik przypomina, że „w 2017 roku Kukiz był jednym z największych klakierów zawetowania ustaw Ziobro”. - I gdzie jesteśmy dziś? Bił brawo, że zawetowano, popierał kierunek. Dziś widzi pan, że nie miał racji – mówi Michał Wójcik w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.

- Jesteśmy za tym, by program 800+ zafunkcjonował, waloryzacja nastąpiła. To są miliardy, to nie są małe pieniądze, ale wiemy, ile dobrego pożytku robi dla ludzi. Dziś wystarczy wyjść na ulicę i zapytać, czy taki program powinien być, czy nie. Większość powie „tak” – uważa Gość Radia ZET.

Minister Wójcik zapowiada: Dziś zostanie złożony projekt ustawy o patostreamerach. Kara do 8 lat pozbawienia wolności

- Dziś zostanie złożony projekt ustawy o patostreamerach. Nikt nie umiał sobie poradzić w projektem. My poradziliśmy sobie w bardzo krótkim czasie. Jest regulacja, będzie zmiana w kodeksie karnym, materialnym. Będzie wysoka kara – zapowiada Michał Wójcik, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. Minister w Kancelarii Premiera dodaje, że „odpowiedzą wszyscy, którzy upowszechniają, rozpowszechniają, nagrywają tego rodzaju filmy”. - Kara do 8 lat pozbawienia wolności – zapowiada Gość Radia ZET.

Wójcik przyznaje: Jest mi bliższy pogląd, by wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa nie windowały w górę

Pytany o byłą szefową Kancelarii Prezydenta Małgorzatę Sadurską, która w ubiegłym roku zarobiła ponad 2 mln złotych w zarządzie PZU, Michał Wójcik komentuje, że to „dobry, znakomity zarobek”. Przyznaje jednak: - Jest mi bliższy pogląd, by wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa nie windowały w górę.

- Kara śmierci powinna być. Moje poglądy na ten temat trochę ewaluowały. Ja nie byłem zwolennikiem kary śmierci kiedyś, ale zajmując się zgwałceniami, morderstwami dzieci, bardzo brutalnymi przestępstwami, lepsze byłoby, gdyby taka kara była przewidziana w porządku prawnym. W przeciwnym razie taką osobę utrzymujemy w więzieniu za 4 tys. złotych miesięcznie – mówi były wiceminister sprawiedliwości. - Nie podpisuję się pod zdaniem, że każdy jest w stanie przejść resocjalizację. Nie. Są takie jednostki, które tego nie przejdą. Z natury źli ludzie – dodaje.

Wójcik zdradza: W dużej mierze śpiewam dzięki ministrowi Ziobro. Pojawiła się artystka, która chciałaby ze mną zaśpiewać. Może wtedy takie Romina Power i Albano

Minister dużo mówi też o śpiewaniu. - Śpiewam w bardzo dużej mierze dzięki ministrowi Ziobro. Kiedy zacząłem śpiewać, to poszedłem do niego do gabinetu. Zapytałem: czy mnie wypada w ogóle śpiewać? Jestem ministrem. To on był gorącym zwolennikiem, żebym śpiewał. Zbigniew Ziobro się nie myli – zdradza Michał Wójcik. Recital podczas objazdu po Polsce? - Każdy sposób jest dobry, choć nie to było w moim zamyśle. Byłem ostatnio na karczmie piwnej, tysiąc osób u koksowników w Sosnowcu, śpiewałem. Śpiewali razem ze mną. Byłem bardzo zadowolony – opowiada Gość Radia ZET. Ulubionym utworem ministra do wykonywana jest „Parostatek”. - Zdarzyło mi się też śpiewać utwór zespołu Milano. Włoskie piosenki? Śpiewam Adriano Celentano. Ludzie lubią, jak się śpiewa włoskie piosenki. One mają w sobie coś magicznego – mówi Wójcik. Minister zdradza również: - Pojawiła się jedna z artystek, która chciałaby ze mną zaśpiewać. - Może wtedy takie Romina Power i Albano moglibyśmy zaśpiewać – dodaje.

RadioZET/MA

Logo radiozet Dzieje się