Oceń
Zdaniem Gościa Radia ZET, ludowcy „rosną w siłę i jadą do przodu”. - Dziś wygra się wtedy, kiedy sięgnie się po 2 segmenty wyborców: niezdecydowani i tam należy łowić, a drugi to ci, którzy nie chodzą na wybory. Wszystko inne jest tak obudowane w bańkach, że nie ma o czym gadać – uważa polityk.
Gość Bogdana Rymanowskiego ocenia: - Gdyby dziś odbyły się wybory, to w Senacie mamy 65 mandatów, a w Sejmie rządzimy. - Taka dziś prawda – uważa Zgorzelski. Dopytywany przez prowadzącego o to, kiedy PSL i Polska 2050 ogłoszą wspólny start w wyborach, Piotr Zgorzelski odpowiada, że „to jest zastrzeżone dla liderów” i dodaje: - Jeśli w ogóle to się stanie, to pomiędzy świętami i majówką. - Potem pójdziecie razem na grilla? – komentuje gospodarz programu. - Pewnie można, majówka temu służy. Kaszanka i tak dalej – odpowiada Gość Radia ZET.
Pytany o Marka Sawickiego, który w wywiadzie dla Do Rzeczy nie wyklucza koalicji PSL z PiS, Piotr Zgorzelski komentuje: - Oj Marek, Marek, taki doświadczony polityk, a czasem zdarza się o jeden most za daleko. Zdaniem wicemarszałka nie ma takiej opcji, a głos byłego ministra rolnictwa jest pojedynczy.
Referendum? „Czy jesteś za liberalizacją, czy jesteś za zaostrzeniem, czy jesteś za kompromisem”
- Jeśli zaraz po wyborach chce się robić referendum, bo nie ma się własnego zdania, to po co zawracać głowę i startować? – tak mówi Borys Budka, cytowany przez Bogdana Rymanowskiego. - Mhhhmmm, mocarny Borys się odezwał i teraz nas krytykuje – komentuje Gość Radia ZET. Jego zdaniem „parlament jest tu dużo bardziej konserwatywny, niż społeczeństwo i wyborcy”, więc o prawie aborcyjnym powinno się zdecydować w referendum. - Uważa pan, że dużo lepiej, jeśli 231 facetów zdecyduje o tym, czy naród? Są proste 3 rzeczy: Czy jesteś za liberalizacją, czy jesteś za zaostrzeniem, czy jesteś za kompromisem – dodaje Piotr Zgorzelski. Polityk podkreśla, że „trzeba wysłuchać głosu społecznego, zapisać to w ustawę, a nawet potem wpisać to do konstytucji”. Własne zdanie? - Powrót do kompromisu aborcyjnego, który nie był najlepszy, ale gwarantował spokój – przyznaje wicemarszałek Sejmu.
Krótka piłka: Kosiniak lepszym kandydatem na premiera, niż Tusk; lubię schaboszczaka i robaki nie wpisują się w moje menu
- Mamy lepszych kandydatów na premiera, niż Donald Tusk? – pyta Bogdan Rymanowski.
- No pewnie, że mamy. Władysław Kosiniak-Kamysz – ocenia Piotr Zgorzelski.
- Nie ma mowy o wspólnej partii z Hołownią? – pyta prowadzący.
- Nie ma mowy – mówi polityk PSL.
- Karpiński jest niewinny i dałbym za niego głowę? – pyta gospodarz programu.
- O tym zdecyduje sąd. Za nikogo nie dałbym głowy. Za siebie najwyżej – komentuje Gość Radia ZET.
- Nie mam nic przeciwko jedzeniu robaków? – pyta Rymanowski.
- No nie… dajcie spokój. Chyba widać po mnie, że jestem mięsożerny, lubię schaboszczaka i robaki nie wpisują się w moje menu – przyznaje Zgorzelski.
- Byłbym lepszym marszałkiem, niż Elżbieta Witek? – pyta dziennikarz.
- Nie. Marszałek Witek jest dobrym marszałkiem i koniec – komentuje wicemarszałek Sejmu.
Piotr Zgorzelski o budżecie: Wszystko to jest ściema. Morawiecki robi dobrą robotę, ale nie dla Polaków, tylko dla PiS
- Mateusz Morawiecki robotę to robi dobrą, ale dla PiS, a nie dla Polaków. Pudrowanie rzeczywistości. Jest 45 różnego rodzaju instytutów i funduszy, gdzie pompuje się kasę zgodnie z przykazami z Nowogrodzkiej – tak Gość Radia ZET Piotr Zgorzelski komentuje deficyt budżetowy. - To nie jest budżet, którego należy gratulować. To budżet, który pierwszy raz wygląda tak, że jest poza kontrolą parlamentarną – dodaje wicemarszałek Sejmu z PSL. Jego zdaniem budżet polega na tym, że „wydaje się pieniądze i rozdaje prezenty wyborcze i to wszystko to jest po prostu ściema”. - W nic nie wierzę – zaznacza polityk.
Pytany o waloryzację 500+, Piotr Zgorzelski odpowiada, że ludowcy nie mają z tym problemu. - Jako jedyna partia opozycyjna głosowaliśmy za 500+. To bardzo dobry program. Zmniejszył biedę wśród ubogich rodzin – ocenia gość Bogdana Rymanowskiego. Jednak jego zdaniem, „żeby poprawiła się dzietność i rodziny miały coraz więcej dzieci, to potrzebne jest mieszkanie”.
Zgorzelski o PiS: Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija. Ale damy radę, wygramy i zrobimy porządek
- Moim zdaniem wybory nie będą uczciwe, bo jest za dużo przewag. Ale damy radę, przekroczymy próg, wygramy i zrobimy porządek – zapowiada polityk PSL, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. PiS? - Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija – dodaje Piotr Zgorzelski. - Rozważamy wszystkie scenariusze. Najbardziej bliski jest ten, że startujemy sami. Drugi scenariusz – szersza formuła. Ostatni – mało prawdopodobny, ale także leży na stole, że idziemy jedną, wspólną listą – tłumaczy gość Bogdana Rymanowskiego. Zgorzelski opowiada również, że były marszałek Senatu Stanisław Karczewski „podobno jeździ już po Polsce, buduje listy, by odpokutować to, że oddał z kolegami Senat”. Niezależni kandydaci? - Liczymy się z ryzykiem, że PiS będzie takie szczury wstawiał – mówi Gość Radia ZET.
„PSL to nie jest związek zawodowy rolników. Nie można nas zaszufladkować do tego tylko segmentu”
Pytany przez słuchacza o to, po co PSL koalicja z Szymonem Hołownią, skoro z niego taki rolnik, jak z wieprzowiny warzywo, Piotr Zgorzelski odpowiada: - PSL to nie jest związek zawodowy rolników. - Oczywiście sprawy rolnicze są nam bardzo bliskie, sprawy kraju za wielkim miastem są nam bardzo bliskie, ale nie można nas zaszufladkować do tego tylko segmentu – uważa polityk ludowców.
Koszenie kosą? - Czasami mi się zdarzało. Miałem dziadków na wsi, pamiętam żniwa. Najpierw koszono zboże, zawijano w snopki, ustawiano w tzw. stygi, potem się młóciło. Przyjeżdżała maszyna parowa – wspomina polityk.
PSL i Polska 2050 jedną partią? - Tego nie wykluczam, ale w ogóle nie ma takiego pomysłu. Jeśli w ogóle miałoby dojść do czegoś takiego, to z pewnością nie teraz – komentuje Gość Radia ZET. - Jeśli 15 proc. ten projekt jest w stanie dziś wziąć, to daję gwarancję, że wraz z PO i Lewicą wygrywamy i rządzimy w kraju, robimy porządek – dodaje.
Pytany o protest osób z niepełnosprawnością, wicemarszałek Sejmu oczekuje od rządzących „elementarnej przyzwoitości”. - Nie dawać kolesiom pana Żalka milionów, tylko dać najniższą krajową dla osób z niepełnosprawnością. Przestańcie pompować kasę – przepompownia pieniędzy do swoich – i dajcie te 3 miliardy – mówi polityk PSL.
- Dziwię się trochę, że po jednym artykule Stefan Niesiołowski już zrzuca z pomników Jana Pawła II. Słynne rondo Dmowskiego nie zostało nadane dlatego, że Dmowski miał wypowiedzi antysemickie, tylko pomimo tego. Nawet, jeśli okaże się, że były te sytuacje, to trzeba to wszystko zestawić i jakoś ująć w proporcję. Kontekst czasu i miejsca jest istotny. Jeśli nawet coś wiedział, to szkoda, że Kościół nie wytworzył w sobie systemu samooczyszczającego się – mówi Gość Radia ZET.
- Czy politycy PSL nadal będą chodzić do TVP? – pyta internautka.
- Tak, będą. Nie wolno dawać całego wolnego miejsca PiS-owi. PO już raz zbojkotowała, a później się wycofywała – komentuje Zgorzelski.
"Spokojnie. Chwileczkę, chwileczkę"
Zakaz rejestracji samochodów spalinowych? - Spokojnie. Chwileczkę, chwileczkę. Nie dajmy się zwariować. To, co rząd PiS napodpisywał z UE, to czasami przechodzi ludzkie pojęcie – komentuje wicemarszałek Sejmu.
RadioZET/MA
Oceń artykuł