Czekamy na pełnię burzowego Księżyca. O której będzie widoczna w Polsce?

Burzowa pełnia księżyca przypadła na pierwszą weekendową noc lipca. Jej nazwa związana jest z porą występowania – lipcowa pełnia powiązana jest z występującymi często o tej porze roku burzami.

W rodzimej, słowiańskiej tradycji, nazywano ją również „sienną”.

Pełnia burzowego Księżyca 2020. O której godzinie? 

Przy sprzyjających warunkach pogodowych Księżyc będziemy mogli podziwiać w już od godz. 22. Natomiast właściwa pełna pełnia burzowa, ma wystąpić o godz. 6:44 w niedzielę.

Zauważenie zjawiska może być trudne, zważywszy na wczesny jak na ten czas wschód słońca. Szansą są jednak warunki pogodowe, w odróżnieniu od pochmurnego czerwca nad Polską nie ma już takiego zachmurzenia.

Dwie godziny przed pełnią pasjonaci Księżyca będą mogli zaobserwować na niebie inne ciekawe zjawisko. Chodzi o półcieniowe zaćmienie Księżyca. W Polsce dojdzie do tego w o godz. 4:30 rano.

Zjawisko najlepiej widoczne będzie w Ameryce Północnej.

Esencja pełni polega na ustawieniu się Ziemi, Księżyca i Słońca w jednej linii. Nasz satelita znajduje się dokładnie po drugiej stronie niż Słońce. Długości ekliptyczne tych ciał niebieskich różnią się o 180 stopni. Pełnia Księżyca przypada raz na miesiąc.

RadioZET.pl