Nadchodzi załamanie pogody. Możliwy nawet "atak zimy"
Pogoda w ostatnich dniach października dopisuje, a na termometrach na południu Polski jest nawet 20 stopni. Niedługo aura gwałtownie się zmieni. Po 1 listopada nastąpi stopniowe ochłodzenie - prognozują synoptycy. Pojawić się może nawet "atak zimy".

Pogoda dzień przed Wszystkimi Świętymi bije rekordy. Tak ciepło nie bywało o tej porze roku. Zdaniem synoptyków to jednak ostatnie dni takiej jesieni. Przed nami załamanie aury.
Poniedziałek jest ciepły i pogodny na południowym zachodzie kraju. - W południowej połowie kraju zachmurzenie będzie przeważnie małe. Na pozostałym obszarze umiarkowane, a na Wybrzeżu okresami wzrastające do dużego - przekazała Dorota Pacocha, synoptyk Centralnego Biura Prognoz IMGW-PIB. Temperatura maksymalna wynosi od 11 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie, około 17 w centrum i 21 na Dolnym Śląsku oraz w województwie opolskim. Wiatr jest słaby, zmienny, na Wybrzeżu umiarkowany.
Pogoda długoterminowa. Od 1 listopada załamanie pogody
We wtorek 1 listopada zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami, a na południu możliwe będą rozpogodzenia. Na północnym wschodzie i w centrum kraju spodziewane są słabe opady mżawki lub deszczu. Do południa, podobnie jak w poniedziałek, prognozowane są liczne mgły, miejscami ograniczające widzialność poniżej 200 m. Lokalnie na wschodzie mogą się one utrzymywać przez cały dzień.
Temperatura maksymalna wyniesie od 9 st. Celsjusza na północnym wschodzie do 16 st. w centrum i 20 na zachodzie i południu kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków południowych i zachodnich. W Tatrach początkowo porywy wiatru do 70 km/h, a w Sudetach - do 65 km/h.
Wraz z początkiem listopada nastąpi stopniowe ochłodzenie. Jak podaje portal fanipogody.pl, od środy będzie coraz więcej chmur, opadów i zrobi się dużo chłodniej. Tylko w sobotę na zachodzie spodziewane jest trochę przejaśnień i raczej bez opadów. Temperatura maksymalna wyniesie około 10 st.
"Wiatr słaby i umiarkowany, w piątek na północy porywisty, z kierunków zmieniających się z przewagą zachodnich i południowych. W górach i na obszarach podgórskich możliwy atak zimy" - czytamy.
RadioZET.pl/PAP/IMGW/Fani Pogody