Oceń
Potężne wichury przeszły nie tylko przez Polskę. Ogromne utrudnienia i tysiące interwencji odnotowano również w Niemczech. Na północy tego kraju zauważono trąbę powietrzną. Na szczęście skończyło się na strachu, a żywioł nie spowodował znacznych zniszczeń.
Huraganowy „Mortimer” od weekendu daje się we znaki mieszkańcom północnych Niemiec. Ulewne deszcze i porywisty wiatr doprowadziły do serii wypadków drogowych i poważnych zakłóceń w ruchu, bo zalane są drogi, a przewrócone drzewa i uszkodzone trakcje kompletnie uniemożliwiają ruch pociągów.
Miejscami sytuacja jest naprawdę niebezpieczna, o czym donoszą internauci. W Wittmund w Dolnej Saksonii na północy Niemiec utworzyła się sporych rozmiarów trąba powietrzna. Choć wyglądała groźnie, na szczęście przemieszczała się po otwartym terenie i nie spowodowała większych szkód.
Wiatr w Polsce
Niebezpiecznie jest też w Polsce, choć wiatr nieco już osłabł. W poniedziałek natomiast, rozpędzając się w porywach do 100 kilometrów na godzinę, wiatr łamał drzewa, uszkadzał dachy i samochody. Tylko tego dnia straż pożarna interweniowała ponad 6 tysięcy razy.
Niestety w wyniku załamania pogody jedna osoba zginęła, a 18 zostało rannych.
RadioZET.pl/oz-online.de
Oceń artykuł