Oceń
Od poniedziałku 27 grudnia na pogodę w Polsce zacznie mieć wpływ wkraczający od zachodu ciepły front atmosferyczny. Jakub Gawron, synoptyk IMGW-PIB, powiedział PAP, że w kotlinach sudeckich możliwe będą dodatnie temperatury powietrza.
Zmiana pogody szykuje się już w poniedziałek 27 grudnia. Boże Narodzenie przebiegło pod znakiem śniegu i mrozu – zwłaszcza w drugi dzień świąt w nocy. Jeszcze w prognozie pogody na noc z 26 na 27 grudnia temperatury miały spaść do -18 stopni Celsjusza w górskich powiatach Małopolski i Podkarpacia.
Od poniedziałku nad Polskę napłynie jednak front cieplejszego powietrza. Według prognozy przygotowanej dla PAP przez Jakuba Gawrona, synoptyka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, zmianę pogody odczują jako pierwsi mieszkańcy Polski zachodniej.
Zmiana pogody od 27 grudnia. Nadciąga ocieplenie
- Jutro zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Lokalnie na południu i zachodzie może wzrosnąć do dużego i tam też możliwe są opady śniegu. Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie od minus 5 stopni Celsjusza w centrum i na wschodzie kraju do zera na południowym zachodzie. W kotlinach sudeckich możliwe są już temperatury dodatnie. Wiał będzie wiatr słaby i umiarkowany, nad morzem dość silny i porywisty - powiedział Jakub Gawron.
Za sprawą wskazanego frontu atmosferycznego w ciągu najbliższych dni spodziewane jest stopniowe ocieplenie, któremu towarzyszyć będą opady atmosferyczne. W środę temperatury "na plusie" będą utrzymywały się już w Polsce zachodniej i centralnej.
RadioZET.pl/PAP - Marek Szczepanik
Oceń artykuł