Oceń
Pogoda przez najbliższe kilka dni będzie kształtowana przez antycyklon Beata. Ciśnienie atmosferyczne w poniedziałek (23 stycznia) wyniesie 1022 hPa i będzie rosnąć. Już we wtorek barometry w północno-zachodniej Polsce mogą wskazać 1040-1041 hPa.
Pogoda. Antycyklon Beata i nieprzyjemna aura
Według prognozy pogody IMGW do kraju napływa ciepłe i wilgotne powietrze polarno-morskie. – W poniedziałek będzie pochmurno, mglisto, ze słabymi opadami deszczu, śniegu i mżawki – powiedziała Grażyna Dąbrowska, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W niektórych regionach, szczególnie na północnym wschodzie, mogą wystąpić marznące opady, powodujące gołoledź. Kierowcy powinni zachowywać ostrożność i dostosowywać prędkość do panujących warunków na drodze. Temperatura maksymalna wyniesie od minus 2 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie i w rejonach podgórskich do 3 stopni na wschodzie i 4 na Zamojszczyźnie.
W nocy z poniedziałku na wtorek lokalnie możliwe są słabe opady śniegu. We wschodniej części Polski miejscami może wystąpić gołoledź. Na wschodzie, na południu i na Pomorzu prognozowane są mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Temperatura może spaść do minus 7-8 stopni Celsjusza.
Zdaniem synoptyków IMGW taka pogoda, ze słabymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem i mżawki oraz temperaturami w ciągu dnia w okolicach zera i na niewielkim plusie, utrzyma się przez następne kilka dni.
RadioZET.pl/IMGW/PAP
Oceń artykuł