Oceń
Komunikat ukazał się na stronie internetowej Kuratorium Oświaty w Olsztynie. Jego autorem jest wicekurator Wojciech Cybulski. W tekście zwraca on uwagę zarówno na istotność zadawania prac domowych, które pomagają oczywiście w utrwaleniu materiału z lekcji, jak i na fakt, iż nadmierne obciążanie uczniów zadaniami domowymi jest nieskuteczne i nieefektywne.
Ważne jest życie rodzinne
"Należy jednak zauważyć, że często czas przeznaczony na realizację pracy domowej w wymiarze tygodniowym jest znacznie większy, niż optymalna efektywna jego wartość szacowana dla ucznia. Skutkuje to w wielu przypadkach fizycznym i psychicznym przeciążeniem dzieci i młodzieży. Ogranicza także czas, który uczniowie powinni poświęcić na odpoczynek, rozwijanie własnych zainteresowań czy spotkania z rodziną" - czytamy na stronie.
Właśnie kwestia harmonii i odpowiedniego balansu między nauką a życiem rodzinnym została w oświadczeniu KO wyraźnie podkreślona."Oprócz powyższych zagrożeń niebagatelną kwestię z punktu widzenia praw dziecka stanowi nieuzasadniona ingerencja szkoły w życie prywatne rodziny, poprzez pośredni wpływ na rozkład dnia w domu rodzinnym ucznia i utrudnienia w podejmowaniu swobodnych decyzji co do dysponowania wspólnym wolnym czasem dzieci i rodziców" - czytamy.
Kuratorium przypomina również, że "dopuszczanie do sytuacji nadmiernego obciążania dzieci pracami domowymi narusza przepis art. 31 Konwencji o prawach dziecka przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r".
Prośba o wdrożenie nowych rozwiązań
Z dalszej części oświadczenia jasno wynika, że placówki edukacyjne proszone są o zmianę swojej polityki w zakresie zadawania prac domowych na okres weekendów oraz dni świątecznych.
"Wobec powyższego zwracam się do Państwa z prośbą o wdrożenie w szkołach nowych rozwiązań i podjęcie stosownych działań, które mogłyby zniwelować negatywne skutki nadmiernego obciążania uczniów pracami domowymi. Istotne jest zwrócenie uwagi na prawo dziecka do odpoczynku, szczególnie w dni wolne od zajęć lekcyjnych oraz odejście od przeważającej klasycznej formy zadawania prac domowych na rzecz ich indywidualizowania, odpowiednio do potrzeb i możliwości dzieci" - taką informację można znaleźć w witrynie olsztyńskiego kuratorium.
Ale zbyt duża ilość zadań domowych i zaburzenie harmonogramu tygodnia to niejedyne kwestie poruszone w oświadczeniu. Kuratorium w osobie Cybulskiego zwraca także uwagę na problem zbyt ciężkich plecaków i tornistrów, jakie uczniowie, zwłaszcza najmłodsi, zabierają ze sobą do szkół. I problem ten również związany jest z niewłaściwą - jak sugeruje instytucja - organizacją dydaktyki w placówkach oświatowych.
Zbyt ciężkie tornistry
"Z nadmiernym obciążeniem dzieci pracami domowymi bezpośrednio związana jest także kwestia ciężkich tornistrów. Stwierdzić należy, że niejednokrotnie organizacja procesu dydaktycznego uniemożliwia dzieciom pozostawianie w szkole części przyborów i podręczników" - możemy przeczytać w oświadczeniu.
"Proszę również o monitorowanie skuteczności prowadzonych działań w związku z profilaktyką ciężkich tornistrów, w tym przede wszystkim taką organizację procesu dydaktycznego, który umożliwia uczniom pozostawianie przyborów i podręczników w szkole - uściśla Kuratorium.
RadioZET.pl/ko.olsztyn.pl/MP
Oceń artykuł