Oceń
Samochód, jadący ul. Grójecką w Warszawie, zjechał z drogi i wjechał na chodnik. Jak poinformowała stołeczna straż pożarna, idąca chodnikiem kobieta zginęła na miejscu, z kolei mężczyzna-przechodzień trafił do szpitala. Kierowca auta nie odniósł obrażeń, ale został zatrzymany przez policję.
Warszawa. Jak informuje portal TVN Warszawa, do wypadku doszło w poniedziałek wczesnym popołudniem na ul. Grójeckiej, "w pobliżu wiaduktu nad torami kolejowymi i przystankiem PKP Rakowiec".
Jadący ul, Grójecką samochód zjechał z drogi i wjechał na chodnik. Na początku ucierpiały dwie osoby. Najpierw Komenda Stołeczna Policji informowała, że w wyniku zdarzenia obydwoje poszkodowanych trafiło do szpitala. Straż pożarna w rozmowie z TVN Warszawa potwierdziła jednak, że jedna z osób przechodzących chodnikiem zginęła na miejscu.
Auto osobowe wypadło z drogi przez bariery i przycisnęło kobietę, która szła chodnikiem. Zginęła na miejscu. Do szpitala został też zabrany w stanie ciężkim mężczyzna, również przechodzień. Kierowcy nic się nie stało
Jak podał reporter portalu Artur Węgrzynowicz, kierowca został zatrzymany przez policję i w umieszczony w kajdankach w radiowozie. "Nie potwierdziła się natomiast podawana początkowo przez policję informacja, że auto uderzyło w przystanek autobusowy" - czytamy w artykule.
RadioZET.pl/TVN Warszawa
Oceń artykuł

