,

Łukaszenka reaguje na słowa polskiego generała. "Jesteśmy gotowi"

25.05.2023 16:51

Generał Waldemar Skrzypczak stwierdził w Polsat News, że Białorusini w najbliższej przyszłości zbuntują się przeciwko Alaksandrowi Łukaszence. Samozwańczy prezydent Białorusi zareagował na komentarz byłego dowódcy wojsk lądowych RP.

Łukaszenka o słowach gen. Skrzypczaka
fot. NATALIA KOLESNIKOVA/AFP/East News, screen: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Alaksandr Łukaszenka skomentował wypowiedź generała Waldemara Skrzypczaka z Polsat News. Były dowódca wojsk lądowych RP mówił w środę w tej telewizji o wydarzeniach w obwodzie biełgorodzkim Rosji, w którym doszło do rajdu niezależnych od Kremla sił rosyjskich, walczących po stronie Ukrainy. Przeprowadzili tam akcję dywersyjną, z atakami na budynki FSB i MSW. Następnie powrócili na terytorium Ukrainy.

- To są działania Rosjan, którzy są przeciwnikami reżimu Putina oraz jego samego. Ich zadaniem jest destabilizacja rosyjskiej administracji w tym obwodzie - powiedział Skrzypczak. Generał mówił, że do takich sytuacji może dojść także na terytorium Białorusi, jeśli ukraińska kontrofensywa zakończy się powodzeniem.

Łukaszenka reaguje na słowa polskiego generała. "Jesteśmy gotowi"

- Oni pójdą na Białoruś. Mam nadzieję, że to wywoła powstanie na Białorusi, tego boi się Łukaszenka. [...] Przygotujmy się na powstanie na Białorusi, bo to się stanie. Chodzi o to, żebyśmy nie przespali tego momentu - podsumował.

Samozwańczy przywódca Białorusi odniósł się do tej wypowiedzi gen. Waldemara Skrzypczaka. Jego słowa cytuje w czwartek reżimowa agencja prasowa BelTa. - Mamy oko na tych ludzi, o których mówił ten zdezorientowany polski generał. Mówią, że tworzą pułki lub bataliony. Przynajmniej deklarują, że to robią. Ale tak naprawdę… Wiemy, gdzie są. Znamy ich z imienia. Jesteśmy gotowi. Niech przyjdą - powiedział Alaksandr Łukaszenka, cytowany przez agencję BelTa.

Wcześniej do sprawy odnosił się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Przyznał, że Polacy „wpadają w histerię rusofobi”, określił też Polskę jako państwo „wrogie Rosji”.

- Ten sąsiedni kraj (Białoruś - red.) jest dla nas partnerem, sojusznikiem i braterskim państwem. Naturalnie Federacja Rosyjska ma obowiązki zapewnienia bezpieczeństwa Białorusi, więc zainterweniujemy w obliczu tak oczywistego zagrożenia - podkreślił rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Kremlowska agencja RIA Novosti zmanipulowała przekaz, sugerując, że Polska przygotowuje się do zbrojnego zamachu na Białorusi. Gen. Skrzypczak mówił o gotowości Polaków na możliwe powstanie na Białorusi, nie wspominając o zewnętrznej interwencji w tym kraju.

loader

RadioZET.pl/Belta.by

Logo radiozet Dzieje się