Nowe rozporządzenie MEiN. Przemysław Czarnek wprowadza kontrowersyjne zmiany
Przemysław Czarnek podpisał rozporządzenie zmniejszające wymiar dodatkowego nauczania języka niemieckiego dla uczniów należących do mniejszości niemieckiej. Zmiany wprowadzane przez MEiN krytykowali posłowie opozycji. Według nich oznacza to złamanie przepisów podpisanych przez Polskę traktatów oraz polskiego prawa.

W Dzienniku Ustaw została opublikowana nowelizacja rozporządzenia MEiN ws. warunków i sposobu wykonywania przez przedszkola, szkoły i placówki publiczne zadań umożliwiających podtrzymywanie poczucia tożsamości narodowej, etnicznej i językowej uczniów należących do mniejszości narodowych i etnicznych oraz społeczności posługującej się językiem regionalnym.
Nowe rozporządzenie MEiN. Czarnek wprowadza kontrowersyjne zmiany
Nowe rozporządzenie podpisane przez Przemysława Czarnka dotyczy tylko mniejszości niemieckiej i zmniejsza wymiar godzin nauki języka niemieckiego prowadzonej w formie dodatkowej dla uczniów należących do tej mniejszości z 3 do 1 godziny tygodniowo. Inne mniejszości nie zostały objęte zmianą. Nowe przepisy wejdą w życie z dniem 1 września 2022 roku.
Nowela rozporządzenia to pokłosie zmniejszenia w ustawie budżetowej na 2022 roku części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego. Przepisy od początku wzbudzały wiele kontrowersji. Posłowie KO, Lewicy i reprezentujący mniejszość niemiecką w Polsce poseł Ryszard Galla wyrazili w piątek oburzenie decyzją Sejmu. – Nie dość, że mniejszości narodowe i etniczne w Polsce są dyskryminowane, to mniejszość niemiecka będzie jeszcze bardziej dyskryminowana. To nie jest kraj europejski – powiedziała Wanda Nowicka.
Ryszard Galla zwrócił uwagę, że decyzja Sejmu uderzy w dzieci, które mają - zgodnie z polskim prawem - uczyć się języka mniejszości. Przypomniał, że Polskę obowiązują m.in. regulacje traktatowe dotyczące ochrony mniejszości narodowych i języków regionalnych. – Jestem ciekaw, jak rząd polski będzie raportował realizację zapisów tych traktatów w momencie, kiedy doprowadzają do takiego pogwałcenia konstytucji, ustawy o mniejszościach, czy ustawy o oświacie – zaznaczył.
Zmniejszenie subwencji na nauczanie niemieckiego
W grudniu Sejm uchwalił ustawę budżetową na 2022 roku wraz z poprawką zmniejszającą o 39,8 mln zł subwencję oświatową w stosunku do przedłożenia rządowego. Zgodnie z uzasadnieniem poprawki pozyskane środki mają być przeznaczone na nauczanie języka polskiego w Niemczech. W uzasadnieniu wskazano, że od roku szkolnego 2022/2023 planowane są zmiany organizacyjne w nauczaniu języka niemieckiego, jako języka mniejszości narodowej, realizowanym w formie dodatkowej nauki języka mniejszości, polegające na zmniejszeniu tygodniowego wymiaru nauczania o dwie godziny.
W styczniu Senat zaproponował poprawkę przywracającą 39,8 mln zł na nauczanie w Polsce języków dla mniejszości narodowych i etnicznych, o które Sejm pomniejszył subwencję oświatową dla samorządów. Sejm ją odrzucił. W środę Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową.
RadioZET.pl/PAP