Obserwuj w Google News

Nie żyje zaginiona Monika. Jej ciało zakopano pięć metrów pod ziemią

Mikołaj Pietraszewski
3 min. czytania
25.11.2021 15:01
Zareaguj Reakcja

Poszukiwana od kilku miesięcy Monika z Jaworznika (woj. śląskie) została zamordowana, a jej ciało znaleziono minionej nocy w lesie w Porębie, zakopane w 5-metrowym dole. Wykryto je po przesłuchaniu dwóch zatrzymanych w tej sprawie mężczyzn oraz b. partnera kobiety, aresztowanego wcześniej w związku z innymi zarzutami.

Monika
fot. KPP Myszków

Monika, 42-letnia mieszkanka Jaworznika w powiecie myszkowskim (woj. śląskie), zaginęła w lipcu, a niedługo później jej samochód znaleziono w stawie w Zawierciu. Teraz potwierdziła się hipoteza, że kobieta została zamordowana, a jej zwłoki były zakopane w pięciometrowym dole. Wcześniej informowano nieoficjalnie, że odnalezione ciało może należeć właśnie do niej. 

Okoliczności tej sprawy ustala obecnie Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach oraz Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która nadzoruje śledztwo. Obydwa organy potwierdziły, że 42-latka nie żyje. 

Poręba. Ciało kobiety zakopane w lesie. To zaginiona Monika z Jaworznika

Zaginięcie 42-letniej Moniki zgłosiła 9 lipca jej siostra. Kobieta opuściła dom w Jaworzniku i nie nawiązała kontaktu z rodziną. Samochód zaginionej, forda fiestę, znaleziono kilka dni później w stawie w Zawierciu - wystającą ponad lustro wody klapę bagażnika zauważył wędkarz. Auto nie miało tablic rejestracyjnych, miało za to ślady zacierania oznaczeń identyfikacyjnych. Nie było w nim śladów, które świadczyłyby, że doszło do wypadku. Mundurowi sprawdzili okolice, a płetwonurkowie skontrolowali staw, nie znajdując żadnych zwłok.

Redakcja poleca

Krótko po zaginięciu kobiety na polecenie prokuratury zatrzymano partnera kobiety, 39-letniego Mariusza P., któremu jednak z braku dowodów nie przedstawiono zarzutów. Mężczyzna został ponownie zatrzymany w październiku w innej sprawie, dotyczącej handlu narkotykami, wraz ze znajomym - były policjantem z Zawiercia. Stawiane podejrzanym zarzuty dotyczą przewozu na przełomie 2014 i 2015 roku z Francji 100 kg marihuany oraz wprowadzenia tych narkotyków do obrotu na terenie Wrocławia i Krakowa. Obaj zostali aresztowani.

- Od momentu tego aresztowania czynności w sprawie zginięcia pani Moniki były bardzo zintensyfikowane. Policjanci na polecenie prokuratury zatrzymali dwóch mężczyzn - mieszkańców powiatu zawierciańskiego - którzy mogli mieć związek z tą sprawą i jak się okazało taki związek mają - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Jak dodał, dwaj zatrzymani w tej sprawie mężczyźni i partner kobiety zostali przesłuchani przez prokuratora. To na podstawie ich wyjaśnień udało się ustalić miejsce ukrycia zwłok kobiety - na pograniczu Poręby i Zawiercia.

Na podstawie tych czynności można stwierdzić, że pani Monika została zamordowana, a jej zwłoki zostały ukryte w dole – została zakopana ok. 5 metrów pod powierzchnią ziemi - prok. Tomasz Ozimek, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie

Prokuratura na razie nie informuje na temat szczegółowych okoliczności zbrodni ani stawianych zatrzymanym i partnerowi zamordowanej zarzutach – trwają czynności z ich udziałem. Jak z kolei podaje policja, w rozwikłaniu tej sprawy kluczowe okazało się między innymi sprawdzenie zapisów monitoringów na potencjalnej trasie przejazdu kobiety samochodem.

"Wkrótce policjanci powiązali dwie inne osoby z osobą byłego partnera. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie 38-latka oraz 32-latka z powiatu zawierciańskiego" - podała komenda wojewódzka w Katowicach, która opublikowała również nagranie z zatrzymania mężczyzn. 

Jak dodają policjanci, mężczyźni próbowali zatrzeć wszelkie możliwe ślady przestępstwa, dokładnie myjąc samochód i wrzucając go do stawu. "Policjanci nie dali jednak za wygraną i doprowadzili do finału tej sprawy, która zakończy się dla sprawców w sądzie" - podsumował zespół prasowy śląskiej policji.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/PAP (K. Konopka)/Śląska Policja