Atak nożownika w szpitalu w Świdnicy. Rannych dwóch pacjentów i pielęgniarka
Do ataku nożownika doszło w niedzielę w szpitalu „Latawiec” w Świdnicy. Napastnik to 83-letni pacjent. Ranił dwóch innych mężczyzn, przyjętych na oddział i rzucił się na pielęgniarkę. Jeden z poszkodowanych otrzymał aż 30 ciosów. Walczy o życie.

83-latek w niedzielę w czasie śniadania zaatakował dwóch innych, przebywających z nim na sali, pacjentów.
98-letniemu mężczyźnie zadał 30 ciosów nożem – w twarz, klatkę piersiową i brzuch. Kilkakrotnie ranił też 85-latka - nieoficjalnie wieloletniego proboszcza jednej z wałbrzyskich parafii. Mężczyzna ma rany kłute twarzy i podudzia, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Stan starszego z pacjentów jest ciężki.
Ciężarna Polka zaatakowana przez nożownika w Niemczech! Dziecko nie przeżyłoW czasie ataku ranna została też pielęgniarka. Sprawca dwukrotnie uderzył ją w głowę metalowym elementem łóżka.
Napastnik był niepoczytalny?
Prokuratura Rejonowa w Świdnicy prowadzi już śledztwo w sprawie podwójnego usiłowania zabójstwa, w tym ze szczególnym okrucieństwem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 83-letni napastnik prawdopodobnie miał omamy. Nie było z nim kontaktu. Ma zostać poddany konsultacjom psychiatrycznym.
Nóż, którym zaatakował to niewielki rozkładany „kozik”. Prokuratura wyjaśnia, jak to się stało, że mężczyzna miał go przy sobie.
- Nie wiemy czy ten nóż z nim trafił na oddział szpitalny czy też ktoś z osób odwiedzających ten nóż mu przekazał – mówi prokurator Marek Rusin, cytowany przez portal dziennik.wałbrzych.pl
Tym samym śledztwo prowadzone jest też w kierunku narażenia pacjentów i personelu szpitala na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Awantura w agroturystyce. Nożownik zabił dwie osobyRadioZET.pl/dziennik.wałbrzych.pl/JŚ