Obserwuj w Google News

Rosjanie uprowadzili i zamordowali pod Kijowem sołtyskę wsi, jej męża i syna

1 min. czytania
03.04.2022 06:57
Zareaguj Reakcja

Po wyzwoleniu rejonu Kijowa znaleziono zwłoki zamordowanej sołtyski wsi Motyżyn Olgi Suchenko i jej rodziny. Zostali oni uprowadzeni przez żołnierzy rosyjskich - poinformowała w niedzielę agencja Ukrinform powołując się na sołtysa wsi Makariw Vadyma Tokara.

Zwłoki naczelnika wsi i jej rodziny pod Kijowem
fot. Rex Features/East News, zdj. ilustracyjne

Po blisko 40 dniach wojny w Ukrainie obrońcy wyzwolili miejscowości w obwodzie kijowskim, skąd wycofali się agresorzy. W ostatnich dniach i godzinach świat poznaje wstrząsające realia rosyjskiej okupacji.

Tragiczne wieści płyną z zachodniej części stołecznego obwodu. We wsi Motyżyn Ukraińcy znaleźli zwłoki sołtyski tej miejscowości Olgi Suchenko i jej członków rodziny.

Zwłoki naczelnik wsi, jej męża i syna pod Kijowem. Wstrząsająca relacja z wyzwolenia

"Smutna wiadomość. Naczelnik wsi Motyżyn Olga Suchenko, jej mąż Ihor Suchenko i syn Ołeksandr Suchenko, którzy zostali uprowadzeni przez rosyjskich najeźdźców 10 dni temu, zostali znalezieni martwi. Ich losu dotychczas nie ustalono" - głosi wpis Tokara na Telegramie, który cytuje agencja.

Redakcja poleca

Rosjanie weszli do wsi na zachodniej Kijowszczyźnie 23 marca, wtedy też uprowadzili panią sołtys. Dokonali rewizji, skonfiskowali samochód i odeszli - relacjonował krewny Olgi. Później jednak wrócili i uprowadzili sołtyskę, jej męża a wkrótce i syna.

Według znajomej Olgi Suchenko, wiceprzewodniczącej Rady Obwodowej Tetiany Semenowej, Rosjanie początkowo chcieli zabrać jedynie Olgę, ale jej mąż nalegał, że pójdzie razem z nią. Najeźdźcy zatrzymali wówczas jeszcze 20 mieszkańców wsi. 2 kwietnia ukraińskie Ministerstwo Obrony poinformowało o wyzwoleniu od wojsk rosyjskich całego rejonu Kijowa.

Wojna na Ukrainie - najnowsze informacje na żywo

RadioZET.pl/PAP