Atak dronów na irańską bazę wojskową. Wymowny komentarz doradcy Zełenskiego
Zakład wojskowy w Isfahanie, trzecim do co wielkości mieście Iranu, był w sobotę wieczorem celem ataku dronów - poinformowały irańskie media, powołując się na ministerstwo obrony w Teheranie. Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak tak skomentował atak: "Wybuchowa noc w Iranie – produkcja dronów i rakiet, rafinerie ropy naftowej. Ukraina ostrzegała".

"Jeden z dronów został strącony przez obronę przeciwlotniczą, a dwa pozostałe wpadły w pułapki obronne i eksplodowały. Na szczęście ten nieudany atak nie spowodował ofiar śmiertelnych, jest tylko niewielkie uszkodzenia dachu warsztatu" — poinformowało ministerstwo w oświadczeniu przekazanym przez państwową agencję prasową IRNA.
Irańskie agencje wcześniej informowały o głośnym wybuchu i opublikowały wideo pokazujące błysk światła w zakładzie, o którym mówi się, że jest to fabryka amunicji.
Atak dronów na Iran. Doradca Zełenskiego komentuje
Do nocnego ataku na Twitterze odniósł się doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. "Logika wojny jest nieubłagana i mordercza. Surowo obciąża agresorów i wspólników. Panika w Rosji — niekończąca się mobilizacja, obrona przeciwrakietowa w Moskwie, okopy oddalone o 1000 km, przygotowanie schronów. Wybuchowa noc w Iranie – produkcja dronów i rakiet, rafinerie ropy naftowej. Ukraina ostrzegała" - napisał.
Rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat, komentując w niedzielę atak dronów na zakłady wojskowe w Iranie, nazwał incydent "rezultatem polityki" Teheranu i wyraził nadzieję na zmianę kierunku tej polityki.
- To, co dzieje się w Iranie, można nazwać jedynie rezultatem ich polityki. Może skierują wsparcie dla krajów terrorystycznych w inny sposób i nie będą pomagać Rosji w popełnianiu zbrodni - powiedział Ihnat, cytowany przez agencję Ukrinform. Rzecznik zauważył, że Teheran ma swoich "wrogów w regionie".
Dodał następnie: - Mamy nadzieję, że kraj ten zmieni wektor swojej polityki na bardziej cywilizowany. Według "The Jerusalem Post" operacja ataku dronów na irańskie instalacje to sukces zachodnich wywiadów. Według informatorów dziennik Isfahan zaatakował Mossad (izraelski wywiad) wraz z partnerami.
W lipcu ub.r. władze Iranu poinformowały, że aresztowana została grupa sabotażowa, złożona z kurdyjskich bojowników pracujących dla Izraela, którzy planowali wysadzić w powietrze "wrażliwy" ośrodek przemysłu obronnego w Isfahanie. Iran ma kilka ośrodków badań jądrowych w tym regionie, w tym zakład konwersji uranu.
W ciągu ostatnich kilku lat wokół irańskich obiektów wojskowych, nuklearnych i przemysłowych doszło do wielu eksplozji i pożarów. Wybuchy czasami budziły niepokój w związku z napięciami związanymi z programem nuklearnym Iranu, wobec którego podjęcie działań wojskowych niejednokrotnie zapowiadał Izrael.
RadioZET.pl/PAP