,

500 plus „nie do ruszenia”. Chociaż utrwala inflację

20.03.2023 11:33

- Bezwarunkowość tego programu w oczach wielu Polaków jest symboliczna. Pokazał on, że państwo może coś obywatelom dać – podsumował 500 plus w rozmowie z „Rzeczpospolitą” dr Łukasz Rachel, adiunkt na londyńskiej uczelni UCL.

banknot 500 zł
fot. Damian Klamka/East News

500 plus stało się ofiarną inflacji – tej samej, którą według wielu specjalistów utrwaliło. Transfer pieniędzy wydawanych na konsumpcję generował bowiem popyt nawet wtedy, gdy ceny mocno wzrosły. W rezultacie siła nabywcza świadczenia drastycznie spadła – według najnowszych wyliczeń, wynosi już tylko 350 zł według stanu z 2016 roku. Kosztowne i nieefektywne świadczenie dla wielu Polaków stało się symbolem, że państwo „może coś dać”. Politycy z każdej opcji stali się więc jego zakładnikami – świadczenie, mimo że w obecnym kryzysie niechciane, jest „nie do ruszenia”.

500 plus. Plusy i minusy

Jako czynnik mający wpłynąć na zwiększenie dzietności 500 plus poniosło spektakularną klęskę – w Polsce rodzi się obecnie mniej dzieci, niż w chwili jego wprowadzenia. Ekonomiści wypunktowali na dodatek negatywne skutki programu: zmniejszenie aktywności zawodowej kobiet oraz podtrzymanie popytu konsumpcyjnego, a przez to utrwalanie inflacji.

Proinflacyjna rola 500 plus sprawiła, że nawet partia rządząca zdecydowanie odcina się od pomysłu waloryzacji świadczenia. Umęczony budżet mógłby zresztą nie wytrzymać obciążenia dodatkowymi wydatkami na poziomie 16 mld zł – na tyle ekonomiści wycenili podwyższenie 500 plus do kwoty 700 zł miesięcznie.

Eksperci podkreślili, że 500 plus przyczyniło się także do pojawienia się pozytywnych zjawisk. Transfer pieniędzy sprawił bowiem, że w przypadku najuboższych rodzin udało się podnieść standard ich życia i wyrównać szanse edukacyjne.

- Zwiększenie dzietności nie było głównym celem programu i nigdzie na świecie transfery dla dzieci nie mają takiego charakteru. Był to co najwyżej jeden z kilku deklarowanych celów. Nawet twórcy przyznawali, że najważniejszym celem było zmniejszenie ubóstwa wśród rodzin z dziećmi, co w dużej mierze się udało. Innym celem było zwiększenie poparcia dla partii rządzącej, co również się udało – podsumował program dla „Rzeczpospolitej” dr hab. Michał Brzeziński z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW.

Obecnie 500 plus kosztuje około 40 mld zł rocznie. Na same podwyżki waloryzacyjne oraz wypłatę 13. i 14. emerytury państwo wyda w tym roku ponad 70 mld zł.

loader

RadioZET.pl/Rzeczpospolita

Logo radiozet Dzieje się