Grzegorz Schetyna: Tusk pokonał Kaczyńskiego. PiS nie wprowadzi 800+

Lider Polski 2050 stwierdził w Onecie, że Andrzej Duda nigdy nie desygnuje Donalda Tuska na premiera. Były lider PO zaznacza, że opozycja musi być razem i nie może ze sobą walczyć. Skąd słowa Hołowni? - Następuje dziś walka o pole position – zajęcie dobrego pola startowego w kampanii – uważa polityk Platformy. Zaznacza, że od stylu prowadzenia kampanii będzie zależało to, jak partie opozycyjne będą współpracowały po wyborach.

- Uważam, że opozycja jest na siebie skazana – mówi Grzegorz Schetyna w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Zdaniem polityka PO, opozycja powinna iść obok siebie, skoro nie idzie na jednej liście. - Idziemy osobno, ale atakujemy razem. To musi być pomysł na te wybory – apeluje Gość Radia ZET.  

Schetyna: Nie ma 800+

- Dziś po kilkunastu dniach, PiS gruntownie badając propozycję i widząc, że Polacy nie wierzą w realizację, zaczynają się z niej wycofywać. Rakiem się z tego wycofują dlatego, że Tusk powiedział „sprawdzam” – odpowiada Grzegorz Schetyna, pytany o 800+. Zdaniem byłego lidera Platformy, „ludzie nie wierzą, że oni wprowadzą 800+, nie wierzą, że to poprawi ich sytuację, nie wierzą, że zostanie to wprowadzone”. Dlatego też, zdaniem Schetyny, Jarosław Kaczyński z Andrzejem Adamczykiem nagle zaczęli mówić o bezpłatnych autostradach. - W tym starciu Tusk pokonał Kaczyńskiego – uważa Gość Radia ZET. Jego zdaniem „wrzucenie” tematu waloryzacji 500+ miało przykryć „kwestię kompromitacji z rosyjską rakietą, ale wydaje się, że konstrukcja nie była przygotowana”. - Przegrali na propozycji, która miała być game changerem i odmienić logikę kampanii wyborczej. Nie ma 800+ - podkreśla gość Bogdana Rymanowskiego.

Polityk PO zapowiada: Podwyższymy normalną i utrzymamy 13. i 14. emeryturę

- Hołownia będzie świetnym premierem? – pyta Rymanowski.

- W którym roku? Z tego, co wiem, kandydował w wyborach prezydenckich. Trzeba jego zapytać, jakie ma plany – komentuje Schetyna.

- Balcerowicz przeszkadza nam wygrać? – pyta prowadzący.

- Nie – ocenia poseł Platformy.

- Jak PO przegra, to się rozpadnie? – pyta gospodarz programu.

- Nie – uważa Gość Radia ZET.

- 800+ tylko dla najbardziej potrzebujących? – pyta dziennikarz.

- Nie – odpowiada polityk PO.

- Zabierzemy 13. i 14.emeryturę, ale za to podwyższymy normalną? – pyta Bogdan Rymanowski.

- Podwyższymy normalną i utrzymamy 13. i 14. emeryturę – zapowiada Grzegorz Schetyna.

- 13. emerytura – powiedziałem o niej pierwszy raz na konwencji programowej w Łodzi. Mówimy cały czas o konieczności podwyższenia emerytur. Emerytury muszą być wyższe. Musimy szukać, w jaki sposób pomagać dziś seniorom, bo im będzie najtrudniej – dodaje poseł PO.

Schetyna wspomina również Tinę Turner. - Dziś wszyscy jesteśmy smutni, cały świat jest smutny. Jej kariera była falowaniem. Druga część była bardziej emocjonująca. Byłem na koncercie w 1996 roku na Stadionie Gwardii, z żoną i przyjaciółmi – opowiada Gość Radia ZET. - To były czasy, że na koncerty jeździło się samochodem z Wrocławia, choć było nam łatwiej jeździć do czeskiej Pragi. To ważny fragment życia – dodaje. - Tina patrzy na nas z góry. Muzyka jest ważną częścią naszego życia – mówi Grzegorz Schetyna.

Polityk PO: Wyobrażam sobie dobre relacje rządu opozycji z Andrzejem Dudą

- Wyobrażam sobie dobre relacje, jeśli znajdziemy pole przestrzeni do współpracy, jak widzę wystąpienia i wizytę w Londynie prezydenta, jego oczekiwania i plany na czas po prezydenturze – mówi Grzegorz Schetyna, pytany w internetowej części programu „Gość Radia ZET” o to, czy wyobraża sobie dobre relacje rządu opozycji z prezydentem Andrzejem Dudą. - Oczekiwałbym od prezydenta Dudy szacunku dla werdyktów demokracji i współpracy z przyszłym, demokratycznie wybranym rządem – dodaje polityk PO.

Schetyna: Prezydent powinien powiedzieć, że tego nie podpisze

Pytany o komisję ds. zbadania rosyjskich wpływów, gość Bogdana Rymanowskiego odpowiada, że „prezydent powinien powiedzieć, że tego nie podpisze i to powinna być jego twarda deklaracja”. - Jeśli wziąłby udział w politycznej hucpie, budowaniu nagonki na Tuska, Pawlaka, polityków opozycji, próbę eliminowania opozycji, to jest to bardzo poważny sygnał, w jaki sposób traktujemy parlamentarną demokrację – komentuje Grzegorz Schetyna.

Ukraina? „Trzeba robić dużo więcej, niż robimy”

Były szef polskiej dyplomacji uważa, że Polska ws. Ukrainy powinna „robić dużo więcej, niż robimy”. W jakim obszarze? - Kwestia rozmów w sprawie umowy stowarzyszeniowej, partnerstwo wschodnie, otwieranie Ukrainie drogi do Brukseli. Droga musi wieść przez Warszawę, do NATO też – komentuje były minister spraw zagranicznych. Ponadto, zdaniem Schetyny, musimy być „w pierwszej linii”, strategicznym partnerem Ukrainy.

Schetyna o relokacji uchodźców: Nie będzie takiego mechanizmu

Komisja Europejska o obowiązkowej relokacji uchodźców i 22 tys. euro za nieprzyjętego migranta? - Jestem zdumiony. Musimy być dziś potraktowani jako eksperci w kwestiach migracji, jak te problemy rozwiązywać. To niemożliwe, żeby takie stanowisko KE było bez stanowiska polskiego rządu – uważa Gość Radia ZET. Schetyna dodaje, że nie wyobraża sobie tego. - Nie będzie takiego mechanizmu – mówi polityk.

- Konferencję Glapińskiego porównuję do jego analiz przedstawianych na molo w Sopocie. To jest niepoważne. To mnie martwi, jako polityka opozycji, osoby odpowiedzialnej. Chciałbym, żeby szef NBP pilnował jakości i siły polskiej waluty, a nie organizował stand-upy – mówi Grzegorz Schetyna. Inflacja? - Oczywiście, że doprowadził do niej Glapiński, bo on jest odpowiedzialny za złotego, jego siłę i stabilność – uważa polityk. Jego zdaniem Putin i wojna na Ukrainie dotyka w taki sam sposób wszystkie kraje europejskie, „ale inflacja w Hiszpanii to 3,1 proc., w krajach Europy zachodniej dużo poniżej 10 proc., a u nas ponad 16 proc.”

- Wierzę, że będziemy mogli rozmawiać o trudnej historii relacji polsko-ukraińskich w sposób otwarty i konkluzywny. Wierzę, że to jest do zrobienia na poziomie relacji Zełenski-Duda – mówi Schetyna w Radiu ZET. - Dziś mówimy o Rzezi Wołyńskiej, a Ukraińcy mówią o akcji repolonizacji, czy akcji „Wisła”. Każdy ma swoją wrażliwość. Jeśli my oczekujemy zajęciem się projektem ekshumacji, przyznaniem się Ukraińców, to musimy wiedzieć, że wrażliwość ze strony ukraińskiej jest bardzo istotna – dodaje.

Pytany o gen. Skrzypczaka, który mówił w Polsat News o powstaniu na Białorusi, były szef MSZ odpowiada: - Rozmawiam z przedstawicielami opozycji białoruskiej, wydaję mi się, że mam wiedzę  o sytuacji wewnętrznej na Białorusi i nic nie potwierdza takich tez. - Uważam, że tematu nie ma i nie będzie – mówi Schetyna.

RadioZET/MA