Niż wkracza do Polski. W prognozach nawet sam śnieg. IMGW zapowiada żółte alerty
Niedziela do końca dnia będzie deszczowa. W poniedziałek pogodę w Polsce będzie kształtować niż i z zachodu napłynie chłodne powietrze polarno-morskie. Synoptycy z IMGW planują wydać ostrzeżenia przed silnym wiatrem dla północnego obszaru kraju.

Pogoda za oknem nie zachwyca. Niemal całą Polskę spowiły chmury, najwięcej opadów deszczu jest na południu i południowym wschodzie kraju – od 10 do 35 litrów wody na metr kwadratowy. W Tatrach pada także deszcz ze śniegiem i śnieg. Według synoptyków z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przybędzie około 15 cm białego puchu.
Prognoza pogody na poniedziałek - 6 listopada. Niż wkracza nad Polskę
W poniedziałek 6 listopada niemal cała Europa będzie w zasięgu rozległego układu niżowego z ośrodkami nad Szkocją, Skandynawią i w rejonie Zatoki Fińskiej. Jedynie Półwysep Iberyjski znajdzie się pod wpływem klina wyżowego – informuje IMGW.
W Polsce od godziny 6:00 do godziny 20:00 prognozowane jest znaczne zachmurzenie, z przerwami na przejaśnienia przemieszczające się z południowego zachodu. Miejscami, głównie na północy i na wschodzie, spodziewane są przelotne opady deszczu, a w górach deszczu ze śniegiem i śniegu. W strefie nadmorskiej możliwe burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 9 stopni Celsjusza do 13 stopni. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 988 hPa i będzie rosnąć.
Wiatr ma być umiarkowany, w porywach do 65 km/h, południowo-zachodni i zachodni. Na Wybrzeżu dość silny i silny – w porywach do 75 km/h. Według prognozy zagrożeń meteorologicznych IMGW w poniedziałek mogą zostać wydane ostrzeżenia pierwszego stopnia dotyczące silnego wiatru. Alerty będą obowiązywać prawdopodobnie w północnych powiatach województw: zachodniopomorskiego i pomorskiego.
Źródło: Radio ZET/IMGW/PAP