Prognoza na lato 2023. Kiedy eksplozja upałów? Lipiec mocno "niepokojący"
Znamy pierwsze prognozy długoterminowe na tegoroczne lato i wakacje. Z analiz IMGW wynika, że w Polsce będzie już tylko coraz cieplej i nie zagrażają nam gwałtowne fale ochłodzenia. Synoptycy zauważają jednak, że jeden miesiąc zapowiada się szczególnie niepokojąco. Jaka pogoda czeka nas w kolejnych miesiącach?

Prognoza długoterminowa IMGW na najbliższe miesiące zawiera zarówno optymistyczne, ale i pesymistyczne scenariusze. Wszystko wskazuje na to, że od maja będzie już coraz cieplej i nie grozi nam żadna nagła fala ochłodzenia. Ekstremalnych i długotrwałych chłodów unikniemy prawdopodobnie także w kwietniu.
W maju możemy spodziewać się zróżnicowanych opadów deszczu. Niewielki niedobór możliwy jest na Podhalu i Podkarpaciu, ale w innych regionach, szczególnie w centrum kraju, deszczu spadnie tyle, ile zwykle o tej porze roku. Bardziej obfite opady możliwe są z kolei na Pomorzu, Warmii, Mazurach i Podlasiu.
Pogoda. Prognoza długoterminowa na lato. Niepokojąca sytuacja w lipcu
Eksplozja prawdziwych upałów nadejdzie do Polski wraz z czerwcem. W tym miesiącu w całym kraju spodziewana jest temperatura powyżej normy. Niemal na pewną będą dni, kiedy na termometrach zobaczymy więcej niż 30 stopni Celsjusza. Synoptycy uważają, że w czerwcu opady będą umiarkowane. Oznacza to, że będą dni suche, ale i pojawią się burze i intensywny deszcz.
Lipiec w Polsce będzie bardzo gorący i suchy. To idealny czas na realizację planów wakacyjnych i urlopowych. Miesiąc będzie zdominowany przez słoneczną pogodę, a temperatura często przekraczać będzie 30 stopni Celsjusza. Niepokojące jest to, że taka pogoda sprzyjać będzie rozwojowi suszy.
W sierpniu nie jest spodziewane ochłodzenie. Temperatura ma się utrzymać powyżej normy i niemal na pewno przekraczać będzie 30 stopni Celsjusza. Sierpień, podobnie jak lipiec i czerwiec, będzie bardzo ciepły, ale modele wskazują na powrót opadów "w normie". Oznacza to, że będzie więcej deszczu i burz.
IMGW podkreśla, że pomimo coraz większej mocy obliczeniowej superkomputerów i szerokiej wiedzy o procesach pogodowych, wciąż nie można uniknąć błędów i różnic w prognozach na tak długi okres w przyszłość. Wynikają one zarówno z ryzyka wystąpienia nagłych (często lokalnych) zjawisk meteorologicznych, które mogą zaburzyć prognozowane procesy pogodowe, jak i z samej różnorodności wykorzystywanych w modelach prognostycznych założeń fizycznych oraz równań matematycznych i statystycznych.
RadioZET.pl/ IMGW