Synoptycy rozwiewają wątpliwości przed długim weekendem. Jeśli słońce, to tylko w tych miejscach
Boże Ciało i długi weekend: prognoza pogody na 8-11 czerwca. Gdzie będzie słonecznie, a gdzie deszczowo? Synoptycy IMGW publikują prognozę pogody na długi weekend i rozwiewają wątpliwości. Tylko te regiony Polski unikną burz i deszczy.

Mapy pogodowe pełne burz i ulewnych deszczy. Synoptycy IMGW publikują prognozę pogody na Boże Ciało i długi weekend 8-11 czerwca. Pierwsze burze pojawią się w Polsce już we wtorek, wejdą od południa, początkowo pokrywając Dolny Śląsk i Małopolskę. "Na południu przeważać będzie zachmurzenie duże z przelotnym deszczem" - czytamy w prognozie IMGW. Środa, czwartek i piątek to już regularne opady deszczu w całej Polsce. Jaka będzie pogoda w Boże Ciało i długi weekend 8-11 czerwca? Gdzie będzie słonecznie, a gdzie niebo zdominuje deszcz?
Pogoda: Boże Ciało i długi weekend. Prognoza synoptyków IMGW. Mapa burz
Od środy (7 czerwca) zachmurzenie ma towarzyszyć większości mieszkańców Polski. Ostrzeżenia IMGW sugerują, że burze z gradem obejmą województwa:
- małopolskie,
- śląskie,
- opolskie,
- dolnośląskie,
- świętokrzyskie,
- lubelskie,
- mazowieckie.
Ostrzeżenia pogodowe zostały planowo wydane dla tych województw do czwartku (08.06) do 7.00 rano. "Miejscami, głównie na południu i w centrum, burzom może towarzyszyć intensywny deszcz, porywy wiatru do 60-65 km/h oraz grad. Temperatura w wielu miejscach wzrośnie do 25°C-27°C, tylko nad morzem będzie chłodniej, od 16°C do 20°C - czytamy.
Reszta regionów - północne, północno-wschodnie i północno-zachodnie województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie, pomorskie, zachodniopomorskie - unikną opadów deszczu najprawdopodobniej aż do soboty (10 czerwca). Temperatura w całym kraju pozostanie na dość wysokim poziomie: minimum 20°C (najcieplej w okolicach Bydgoszczy: aż 24°C).
Prognoza pogody: weekend 10-11 czerwca. W sobotę wszystko się zmieni
O ile do piątku północne województwa Polski będą mogły cieszyć się umiarkowanie słoneczną i suchą pogodą, w sobotę (10 czerwca) wszystko się zmieni. "[...] niemal w całym kraju zapowiada się pochmurnie, tylko na południowym wschodzie i północnym zachodzie możliwe będą większe przejaśnienia bądź rozpogodzenia" - przekonują synoptycy IMGW.
Dostępne w sieci mapy burz sugerują, że należy się ich spodziewać niemal wszędzie i od samego rana. "Strefy opadów przesuną się bardziej na północ, ale na południu i w centrum nadal możliwe będą burze z gradem, a lokalnie też z ulewnym deszczem i porywistym wiatrem" - prognozują specjaliści IMGW.
Temperatura nieco spadnie: najzimniej będzie nad morzem - 17°C - w centrum ok. 22°C, a na południu nawet 27°C. Niedziela (11 czerwca) nie przyniesie większych zmian. Opady deszczu utrzymają się w całym kraju. Zmiany aury możemy spodziewać się dopiero we wtorek (13 czerwca), kiedy burze powoli zaczną opuszczać Polskę.
RadioZET.pl