Oceń
1,5-roczne dziecko wpadło pod koła samochodu w Paczkowie w poniedziałek, 4 października. Jak podaje serwis Nto.pl, do wypadku doszło na prywatnej posesji, gdy samochód manewrował na placu.
Policja z Nysy przekazała mediom, że ojciec i kierowca pojazdu, który potrącił malucha, przewieźli poszkodowane dziecko do szpitala w tym mieście.
Paczków. 1,5-roczne dziecko potrącone przez samochód. "Stan niestabilny"
Okazało się jednak, że konieczny będzie bardziej skomplikowany zabieg w większej lecznicy. Dziecko transportował śmigłowiec LPR. Radio Opole ustaliło, że u potrąconego dziecka doszło do urazu głowy, a jego stan określany był jako niestabilny.
- 36-letni kierowca auta oraz ojciec dziecka byli trzeźwi – relacjonował dla "Faktu" Mateusz Schweiger z nyskiej policji. Ważna okazała się reakcja ojca i kierowcy, którzy uznali, że dłużej potrwa czekanie na karetkę niż samodzielne przewiezienie dziecka do szpitala. Na ten moment nie ma bardziej szczegółowych informacji o stanie 1,5-rocznego dziecka.
RadioZET.pl/Radio Opole/Fakt.pl/Nto.pl
Oceń artykuł