Oceń
Wojewoda pomorski sprawdza czy sopocki MOPS legalnie wypłaca świadczenia pielęgnacyjne, dowiedziało się Radio ZET. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej przekazuje je wszystkim wnioskującym o nie opiekunom dorosłych osób niepełnosprawnych. Nie stosuje przy tym kryterium wieku z ustawy o świadczeniach pielęgnacyjnych, bo podważył je wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku. Władze Sopotu twierdzą, że robią to jako jedyna gmina w Polsce.
Radio ZET ustaliło, że kontrolerzy wojewody weszli do MOPS-u w piątek. Wcześniej w piśmie z lutego wiceminister pracy, rodziny i polityki społecznej Bartosz Marczuk zwrócił się o podanie liczby decyzji administracyjnych przyznających świadczenie w wysokości 1477 złotych miesięcznie osobom, które "nie spełniają obowiązujących warunków ustawowych". Decyzji opartych o wyrok TK z 2014 roku przez ostatnie cztery lata wydano w Sopocie 36. Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
- Generalnie przyjmujemy zasadę, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. W związku z powyższym nie możemy robić inaczej - mówi Radiu ZET Andrzej Czekaj, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. Z kolei wiceminister Marczuk w swoim piśmie zaznacza, że TK zastrzegł w swoim wyroku że "nie oznacza on usunięcia kryterium (wieku - przyp. red) z ustawy". Od 2014 roku ustawa nie została jednak znowelizowana.
Wiceminister w swoim piśmie nie precyzuje jakie konsekwencje mogą grozić instytucji za wypłacenie świadczeń wszystkim wnioskodawcom niezależenie od wieku, w którym powstała niepełnosprawność. Rzeczniczka wojewody pomorskiego Małgorzata Sworobowicz potwierdziła jedynie reporterowi Radia ZET, że kontrola trwa i że dotyczy świadczeń pielęgnacyjnych.
Radio ZET
Oceń artykuł
