Oceń
Jak poinformowała w piątek Komenda Główna Policji w Madrycie, w ramach akcji prowadzonej pod kryptonimem "Chase" rozbito grupę przestępczą, która czerpała zyski z organizacji walk psów. W każdej z takich walk ginęło co najmniej jedno zwierzę. Było to połączone z hazardem - widzowie stawiali pieniądze, typując zwycięzców. Podczas walk psów handlowano też narkotykami.
W trakcie policyjnej operacji uwolnionych zostało 230 psów, z których większość przetrzymywano w złych warunkach. Niektóre ze zwierząt miały rany, a jedno było w stanie agonalnym z powodu obrażeń odniesionych w walce.
- Każdy z uwolnionych psów został już przekazany do ośrodków prowadzonych przez organizacje wyspecjalizowane w opiece nad zwierzętami. Są to zarówno publiczne, jak i prywatne instytucje - poinformowała policja. Śledztwo wykazało, że część z przejętych przez policję zwierząt uczestniczyła również w walkach organizowanych poza granicami Hiszpanii.
Zatrzymani członkowie gangu zostali już oskarżeni o złe traktowanie zwierząt, nielegalne posiadanie broni, przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej, pranie pieniędzy, a także o produkcję narkotyków i handel narkotykami. W trakcie operacji policyjnej natrafiono na trzy plantacje konopi, skonfiskowano też marihuanę, haszysz i kokainę.
RadioZET.pl/PAP/MP
Oceń artykuł