Oceń
Władimir Putin w ubiegły weekend miał przejść operację związaną z chorobą nowotworową, z którą rzekomo się zmaga rosyjski przywódca - podał dziennik "La Stampa". "Są dowody, że przed tygodniem Putin został w trybie nagłym przetransportowany do kliniki. Była noc, on był bardzo chory" - napisała włoska gazeta, która powołała się na dobrze poinformowane źródła na Kremlu.
Kancelaria Putina nie komentuje tych spekulacji. We wtorek Kreml opublikował nagranie ze spotkania sektora naftowego z udziałem Putina, na którym odnosi się do groźby nowych sankcji zachodnich. Takie wideo nie musi jednak być potwierdzeniem, że Putin ma się dobrze - ripostuje "La Stampa". Według dziennika rosyjskie służby mają zapewnione nagrania i wystąpienia z udziałem Putina nawet na 10 dni, aby społeczeństwo i opinia publiczna w Rosji nie dostrzegła ewentualnej absencji gospodarza Kremla.
Putin jest poważnie chory? Coraz więcej spekulacji
Tymczasem amerykańska gazeta "The New York Post", powołując się na antykremlowskie kanały na Telegramie, podała że Putin od początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę jest wspomagany przez technologię deep fake. Pozwala ona na m.in. wklejanie twarzy w ciała innych osób na materiałach wideo. Kanał "Generał SWR", który ma prowadzić rzekomo były rosyjski szpieg, donosił o operacji brzucha Putina w ubiegłym tygodniu.
Na początku kwietnia rosyjska grupa dziennikarzy śledczych Proekt informowała, że przywódca Rosji cierpi na raka trzustki. Ponadto Putin ma zaznawać "kąpieli z krwi jelenia", aby wzmocnić swój układ krwionośny.
RadioZET.pl/La Stampa/New York Post
NA ŻYWO: WOJNA W UKRAINIE
Oceń artykuł