Położyła się spać, bo źle się czuła. Godzinę później córka znalazła ją martwą

29.01.2023 13:53

40-letnia Kelly Gleeson przed sylwestrem źle się poczuła. Myślała, że cierpi na zatrucie pokarmowe. Położyła się więc do łóżka, żeby odpocząć. Po godzinie córka znalazła ją martwą. Teraz ujawniono przyczynę śmierci Brytyjki.

Kelly Gleeson
fot. Archiwum prywatne/GoFundMe

Do tragedii doszło 29 grudnia. Kelly Gleeson miała objawy typowe dla zatrucia pokarmowego. O godz. 18 osłabiona położyła się do łóżka, żeby odpocząć. To był ostatni raz, kiedy ktokolwiek widział ją żywą.

Nie żyje 40-latka. Myślała, że ma zatrucie pokarmowe

Po około godzinie do matki zajrzała 17-letnia Madison. Kiedy zobaczyła, że Kelly nie reaguje, wezwała karetkę. Niestety, ratownicy medyczni nie mogli już nic zrobić. Nie znali także przyczyny zgonu.

- Byłam w domu z dziećmi, kiedy mój partner zadzwonił do mnie i powiedział mi, że moja siostra odeszła. Krzyknęłam i powiedziałam mu, że kłamie - relacjonowała w rozmowie z portalem Manchester Evening News Jade Rothwell.

Znalezienie przyczyny śmierci Kelly zajęło rodzinie 40-latki cztery tygodnie. Okazało się, że kobieta, która pracowała jako kierownik w domu opieki i nie miała wcześniej problemów zdrowotnych, zmarła z powodu zatorowości płucnej.

Zobacz także: Zatorowość płucna może prowadzić do śmierci. Jakie są jej objawy?

Objawy obejmują nagłą duszność, ból w klatce piersiowej oraz kaszel lub krwawe wymioty. Zatorowość płucna występuje, gdy jedna z tętnic zostanie zablokowana przez skrzeplinę. Najpoważniejsza przyczyna powstawania stanu, który wiąże się z zagrożeniem życia, to zakrzepica żył głębokich. 

- Jestem zupełnie zdruzgotany. Przeżyliśmy razem 22 cudowne lata – cóż, kiedy jej nie denerwowałem. Byłem w tym dobry - mowił Manchester Evening News Jerry Gleeson.

- Zawsze będę cię kochał. Obiecuję, że zaopiekuję się naszą córeczką. Pies siedzi na dywanie, wpatrując się w drzwi, czekając, aż wrócisz do domu - dodał wdowiec.

Pogrzeb Kelly ma się odbyć 3 lutego. Rodzina założyła zbiórkę na stronie GoFundMe, aby zebrać środki na ten cel. - Chcę dać siostrze najlepsze pożegnanie, na jakie zasługuje - napisała Jade Rothwell.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/walesonline.co.uk/Manchester Evening News