,

Tom Sizemore nie żyje. Aktor był znany z roli w "Szeregowcu Ryanie"

04.03.2023 08:24

W wieku 61 lat zmarł amerykański aktor Tom Sizemore, znany z ról m.in. w filmach "Szeregowiec Ryan" i "Gorączka" - podały w piątek czasu lokalnego amerykańskie media, powołując się na menadżera aktora Charlesa Lago

Tom Sizemore
fot. AXELLE/BAUER-GRIFFIN/East News

Tom Sizemore trafił do szpitala 18 lutego po zasłabnięciu w swoim domu w Los Angeles. Lekarze stwierdzili, że doznał pęknięcia tętniaka mózgu. Od tamtej pory przebywał w śpiączce na oddziale intensywnej terapii, jego stan był krytyczny.  

Jak ujawnił w poniedziałek jego menadżer, prognozy specjalistów były wyjątkowo pesymistyczne. - Lekarze poinformowali jego bliskich, że nie ma już nadziei i zalecili podjęcie decyzji o zakończeniu życia - wyjaśnił w oświadczeniu Charles Lago.

Tom Sizemore nie żyje. Grał m.in. w "Szeregowcu Ryanie"

W piątek media, powołując się na menadżera aktora, podały, że Sizemore nie żyje. - Byli przy nim brat Paul oraz dwaj synowie, bliźniacy Jayden i Jagger - przekazał Charles Lago. 
 
Sizemore zadebiutował w branży filmowej pod koniec lat 80. Po ukończeniu studiów grywał głównie w lokalnych teatrach. Później przyszła pora na występy na dużym ekranie – w 1989 roku zagrał niewielkie role w "Urodzonym 4 lipca", "Przykrej niespodziance" oraz "Osadzonym”. 
 
Kolejne lata przyniosły mu kolejne role w takich głośnych produkcjach, jak "Urodzeni mordercy", "Gorączka" czy "Wróg publiczny". Najważniejszą pozycją w aktorskim dorobku Sizemore’a pozostaje jednak rola sierżanta Mike'a Horvatha w kultowym dramacie wojennym "Szeregowiec Ryan" w reżyserii Stevena Spielberga. 
 
Sizemore znany był z licznych konfliktów z prawem. Policja zatrzymywała go m.in. za przemoc domową i nielegalne posiadanie narkotyków.

RadioZET.pl/PAP

Logo radiozet Dzieje się