Wybuch w Przewodowie. Tusk apeluje do Morawieckiego
Lider PO Donald Tusk skomentował eksplozję rakiety w Przewodowie, do której doszło we wtorek. Zaapelował też do rządu Mateusza Morawieckiego, aby przemyślał jak najszybciej pomysł kopuły europejskiej, która ochraniałaby polskie niebo.

W środę o godz. 10 w Sejmie zebrał się na nadzwyczajnym posiedzeniu klub Koalicji Obywatelskiej. Wziął w nim udział lider PO Donald Tusk, który nie jest posłem. Lider PO w swoim wystąpieniu nawiązał do wtorkowego wybuchu w Przewodowie.
- Byliśmy świadkami najbardziej dramatycznego - z polskiego punktu widzenia - dnia wojny rosyjsko-ukraińskiej. To są pierwsze ofiary tej wojny na ziemi polskiej, dlatego tak bardzo wszyscy przeżywamy tę tragiczną, niepotrzebną śmierć naszych rodaków - powiedział lider PO.
Tusk podkreślił, że nie są jego zadaniem spekulacje dotyczące szczegółów zdarzenia w Przewodowie. - W sensie politycznym nie można mieć żadnej wątpliwości, że to Rosja w stu procentach odpowiada za tę sytuację. Nie my będziemy rozstrzygać, z jakiego miejsca ta rakieta została odpalona i jakiej była produkcji. To nie jest nasze zadanie. Ale w żadnym wypadku nie powinniśmy zapominać ani przez chwilę, że to atak Rosji na Ukrainę jest powodem tej tragicznej wojny i tego uzasadnionego poczucia zagrożenia, jakie pojawiło się w polskich domach, zarówno w pierwszym dniu wybuchu wojny, jak i wczoraj, wskutek tego tragicznego zdarzenia - powiedział były premier.
Wybuch w Przewodowie. Tusk dziękuje politykom PO
Jak dodał, zdarzenie z Przewodowa unaoczniło, że wojna toczy się bardzo blisko naszych granic i dotyczy Polski i Europy w sposób bezpośredni. - Dlatego tak ważne i tak potrzebne jest budowanie jedności i solidarności, niezależnie od różnic, konfliktów, emocji politycznych w Polsce - podkreślił.
Wskazywał, że najbliższe miesiące będą dla polskiej klasy politycznej ciągłym egzaminem. - My ten egzamin bezwzględnie musimy zdać celująco: to jest egzamin z odpowiedzialności: za słowa i działania, z jedności i solidarności - powiedział do parlamentarzystów KO. Koalicja Obywatelska odwołała serię zaplanowanych na środę konferencji prasowych, które miały być poświęcone ocenie 7 lat rządów PiS.
Dziękował wszystkim za zachowanie "politycznej i etycznej dyscypliny". Lider PO podkreślił, że "w takich momentach, kiedy trzeba stanąć na wysokości zadania i ważyć słowa, trzeba budować jedność i solidarność oraz poczucie stabilności i bezpieczeństwa".
Eksplozja rakiety w Przewodowie. Tusk apeluje do Morawieckiego
- Nie jest naszym zadaniem spekulowanie dotyczące szczegółów tego tragicznego zdarzenia. W sensie politycznym nie możemy mieć żadnej wątpliwości, że to Rosja w stu procentach odpowiada za tę sytuację - powiedział. Podkreślał, że dziś czujemy, jak ważne są dla nas wszystkie sojusze - NATO i relacje z USA.
- Polska ma prawo i obowiązek domagać się od naszych sojuszników wsparcia dotyczącego obrony nieba. Patrioty powinny ochraniać niebo nie tylko nad rzeszowskim lotniskiem - powiedział szef PO. - Zwracam się w tej chwili do rządu. Warto przemyśleć jeszcze raz pomysł kopuły europejskiej, która miała chronić niebo. Chyba zbyt pośpiesznie rząd zrezygnował ze wspólnych prac z innymi krajami nad obecnością Polski w tym przedsięwzięciu - dodał.
Tusk skrytykował też rząd Mateusza Morawieckiego za to, że zwlekał z podaniem informacji o wybuchu w Przewodowie, a Polacy dowiedzieli się o nim ze źródeł zagranicznych.
We wtorek po godz. 15.00 na terenie leżącej niedaleko od granicy z Ukrainą wsi Przewodów (powiat hrubieszowski, woj. lubelskie) spadł pocisk rosyjskiej produkcji; w wyniku eksplozji śmierć poniosło dwóch obywateli Polski. Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne. Jak podaje Reuters, w środę prezydent USA Joe Biden powiedział sojusznikom NATO, że rakieta, która spadła na terytorium Polski, została wystrzelona przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.
Wybuch w Przewodowie. Relacja na żywo
RadioZET.pl/PAP