11-latka potrącona na przejściu dla pieszych. Policja publikuje nagranie
Policja wyjaśnia okoliczności potrącenia 11-latki na przejściu dla pieszych w Łukowie (woj. lubelskie). Kierująca autem po chwili odjechała z miejsca zdarzenia do domu. Po przyjeździe policji, kobieta miała ponad pół promila alkoholu w organizmie. Twierdziła, że piwo wypiła już po powrocie do domu.

Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 19 na ul. Warszawskiej w Łukowie (woj. lubelskie). Mama dziewczynki mówiła policjantom, że 11-latka jechała hulajnogą po chodniku i zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, po którym chciała przejść na drugą stronę drogi.
- Kobieta mówiła, że była w pobliżu i widziała, jak stojący przed przejściem samochód osobowy ruszył do przodu w momencie, gdy jej córka przechodziła już przez ulicę - przekazał cytowany przez Polską Agencję Prasową asp. sztab. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Łuków. 11-latka potrącona przez auto. Policja publikuje nagranie
Z relacji matki wynikało, że po potrąceniu 11-latki z samochodu wyszła kobieta, która zapytała się o samopoczucie dziewczynki, przekazała swoje nazwisko i miała podać jeszcze swój numer telefonu kontaktowego. - Jednak po kilkudziesięciu sekundach wsiadła do swego auta i odjechała z miejsca zdarzenia. Na szczęście mama 11-latki zdążyła zapisać numery rejestracyjne odjeżdżającej osobówki - zaznaczył policjant.
Jak dodał, początkowo dziewczynka nie odczuwała żadnych dolegliwości, jednak po powrocie do domu rodzice zdecydowali o powiadomieniu policji. Badania lekarskie wykazały zaś, że poszkodowana doznała jedynie niegroźnych urazów, jej życie i zdrowie nie jest zagrożone.
Lubelska Policja opublikowała wideo z tego wypadku. Ustalono, że samochodem kierowała 61-letnia łukowianka. Kobieta twierdziła, że upewniła się, iż potrąconej przez nią dziewczynce nic się nie stało, że jej mama nie chciała z nią rozmawiać i dlatego pojechała do domu.
Mundurowi, sprawdzając stan trzeźwości kierującej, ustalili, że ma ona ponad pół promila alkoholu w organizmie. 61-latka twierdziła, że wypiła piwo już po powrocie do domu, a gdy kierowała samochodem była trzeźwa. Policja będzie teraz prowadzić postępowanie, w trakcie którego wykorzystany zostanie m.in. zapis z kamer miejskiego monitoringu.