Obserwuj w Google News

Co studiować, by szybko znaleźć pracę i dobrze zarabiać? Informatyka już nie jest numerem jeden

3 min. czytania
07.06.2023 14:36
Zareaguj Reakcja

Studia informatyczne wciąż przeważają pod względem zarobków czy czasu czekania na etat. Według najnowszego raportu ELA o pracę zaraz po skończeniu uczelni i wysokie pensje nie muszą się też martwić pielęgniarki i absolwenci kierunków menadżerskich.

Uczelnia
fot. SZYMON BLIK/REPORTER

ELA to system monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów. Raport przygotowany przez Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy na zlecenie Ministerstwa Edukacji i Nauki przedstawia m.in.: ile zarabiają absolwenci poszczególnych kierunków, ile czekają na etat i czy są zagrożeni bezrobociem. Do zestawienia wykorzystano dane z ZUS-u i POL-onu, czyli systemu informacji o szkolnictwie wyższym. Pod uwagę brano osoby, które otrzymały dyplom dwa lata temu. Zestawienie może się szczególnie przydać maturzystom, którzy zaczynają rekrutacje na uczelnie i wciąż wahają się, jakie kierunki wybrać.

20 tys. zł zaraz po studiach

Zgodnie z najnowszym raportem na najwyższe zarobki zaraz po studiach – ponad 20,8 tys. zł brutto - mogą liczyć absolwenci Executive Master of Business Administration. To kierunek prowadzony przez Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu. Dalszą część rankingu opanowały kierunki informatyczne z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Politechniki Warszawskiej oraz Gdańskiej. Świeżo upieczeni absolwenci tych kierunków zarabiają od 14,7 do 16,5 tys. zł brutto.

Wszystkie wymienione kierunki są jednak prowadzone w trybie niestacjonarnym. Zazwyczaj ich słuchacze jednocześnie pracują, szybciej więc mogą liczyć na wyższe pensje, bo mają większe doświadczenie. Jeśli chodzi o kierunki stacjonarne, to pod względem zarobków na pierwszym miejscu znalazła się informatyka na Uniwersytecie Wrocławskim (15,5 tys. zł brutto) i teleinformatyka na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie (11,5 tys. zł brutto).

Autorzy raportu zaznaczają, że dane ELA po raz kolejny potwierdzają, że niezależnie od daty ukończenia studiów zarobki absolwentów w kolejnych latach po dyplomie rosną. Co więcej ich wzrost jest szybszy niż średni wzrost płac w ich miejscach zamieszkania. Nadal więc opłaca się studiować. - System zawiera dane dotyczące całej populacji absolwentów, ze wszystkich polskich uczelni. Do tej pory w ELA przetworzono informacje o ponad 2,7 miliona absolwentów – wylicza dr inż Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji (OPI).

Redakcja poleca

Nie biorąc pod uwagę kierunków informatycznych, na odpowiednio 12 i 10 tys. zł pensji w pierwszym roku po dyplomie mogą liczyć absolwenci niestacjonarnego górnictwa i geologii na Politechnice Wrocławskiej i Śląskiej. Ponad 10,6 tys. brutto wynosi z kolei pensja absolwentów finansów i rachunkowości Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. W cenie są też studia z elektroniki i telekomunikacji na AGH – osoby po tym kierunku zarabiają 10,4 tys. zł brutto.

Praca zaraz po studiach

Oprócz studiów technicznych i ścisłych wysoko w zestawieniu jest też pielęgniarstwo. I wcale nie to na największych i najbardziej znanych uczelniach medycznych w Polsce. Według raportu ELA pielęgniarki po m.in. Karkonoskiej Państwowej Szkole Wyższej w Jeleniej Górze, czy Państwowej Uczelni Zawodowej im. Mościckiego w Ciechanowie zaraz po odebraniu dyplomu mogą liczyć nawet na 9 tys. zł brutto.

Pielęgniarki najszybciej też znajdują pracę po studiach. Ze znalezieniem zatrudnienia nie miały problemu też osoby po games studies na Uniwersytecie Opolskim, studiach teologicznych na UKSW, zarządzaniu i informatyce na Wyższej Szkole w Szczytnie, politologii na Uniwersytecie Zielonogórskim i biotechnologii w jęz. angielskim na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Na pracę nie czekali też absolwenci inżynieria produkcji po Politechnice Śląskiej, zarządzania po SGH i europeistyce po UJ. Wszystkie wymienione kierunki to studia stacjonarne.

Jak dodatkowo wyjaśniają autorzy raportu, nieco więcej niż jeden na trzech absolwentów studiów II stopnia rozpoczyna pracę związaną bezpośrednio z kierunkiem swoich studiów. A jak wygląda różnica w zarobkach ze względu na płeć? - Dane systemu ELA wskazują, że wśród absolwentów po raz pierwszy podejmujących pracę po uzyskaniu dyplomu, w pierwszym roku po uzyskaniu dyplomu nie ma jeszcze istotnych różnic w wysokości osiąganych wynagrodzeń – czytamy w raporcie.

RadioZET.pl