,

Groźby pod adresem Polski. Ludzie Kremla straszą bronią jądrową

10.01.2023 14:02

Rosyjskie ośrodki propagandowe znów próbują używać wobec Polski szantażu nuklearnego - podkreślił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Cytował on jednego z prokremlowskich "ekspertów wojskowych", który straszył atakiem jądrowym.

Szojgu Putin
fot. Evgeniy Paulin, Sputnik, Kremlin Pool Photo via AP/East News

Od początku wojny w Ukrainie rosyjska propaganda uderza nie tylko w Ukraińców, ale też Zachód, w tym Polskę. Ostatnio były rosyjski generał Andriej Gurulow z partii Władimira Putina Jedna Rosja wezwał do przygotowania środków mobilizacyjnych na wypadek starcia z Polakami. 

Propaganda Kremla o rzekomym ataku jądrowym na Polskę

To jednak nie wszystko, jeśli chodzi o działania propagandowe Kremla względem naszego kraju. Jak poinformował Stanisław Żaryn, "rosyjskie ośrodki propagandowe znów próbują używać wobec Polski szantażu nuklearnego".

"Tym razem głos zabrał »ekspert wojskowy« Konstantin Siwkow, strasząc Polskę atakiem jądrowym" - napisał we wtorek na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.

W serii wpisów Stanisław Żaryn przekazał, że według Siwkowa rosyjskie wojsko ma prawo do przeprowadzenia uderzeń jądrowych na terytorium Polski. "Jeśli polskie władze będą prowadzić »agresywną« politykę wobec Moskwy oraz Białorusi, »zagrażając ich bezpieczeństwu i suwerenności«" - podkreślił.

K. Siwkow, wzorem mocodawców z Kremla, straszy świat gotowością Rosji do użycia niszczycielskiej broni nuklearnej w regionie, co będzie mieć katastrofalne skutki dla ludzkości Stanisław Żaryn

Żaryn zauważył przy tym, że Rosja od wielu miesięcy podkreśla potencjalne zagrożenie nuklearne w związku z prowadzoną wojną w Ukrainie. "Działania propagandowe realizowane w tym temacie są elementem prób zastraszania społeczeństw Zachodu" - zaznaczył.

"Szerząc wizję wojny atomowej, Kreml próbuje wymusić uległość Zachodu i miękką reakcję na działania Rosji przeciwko Ukrainie" - podsumował pełnomocnik rządu.

loader

RadioZET.pl/PAP/Twitter