Obserwuj w Google News

"Krwawy tulipan" mordował kobiety z zimną krwią. Z ofiarami miał bliskie relacje

PAP
2 min. czytania
31.05.2023 16:36
Zareaguj Reakcja

Dożywocia dla 47-letniego Mariusza G. z Kołobrzegu, głównego oskarżonego w procesie o zabójstwo trzech kobiet "z pobudek zasługujących na szczególne potępienie", zażądał w środę prokurator w mowie końcowej wygłoszonej przed Sądem Okręgowym w Koszalinie. Chodzi o serię zabójstw w okresie 2016-2019. 

Mariusz G.
fot. MICHAL SWIDERSKI/REPORTER/East News, Damian Klamka/East News (ilustracyjne)

W środę przewodnicząca składu orzekającego sędzia Anna Rutecka-Jankowska zamknęła przewód sądowy. Strony rozpoczęły wygłaszanie mów końcowych. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Katarzyna Żukrowska w mowie końcowej zażądała łącznej kary dożywocia dla głównego oskarżonego 47-letniego Mariusza G., który stanął przed sądem pod 19 zarzutami, w tym dokonania zabójstwa trzech kobiet z pobudek zasługujących na szczególne potępienie. Wniosła także o grzywnę w kwocie 14,4 tys. zł.

Prok. Żukrowska wniosła o to, by oskarżony o przedterminowe zwolnienie mógł się ubiegać po odbyciu 40 lat kary pozbawienia wolności. Chce, by sąd orzekł wobec Mariusza G. obowiązek naprawienia szkody na rzecz MBanku w kwocie nieco ponad 225 tys. zł, a także 178 tys. zł na rzecz spadkobiercy Iwony K. i 170 tys. zł na rzecz spadkobiercy Anety D.

Redakcja poleca

Koszalin. Śledczy chcą dożywocia dla seryjnego mordercy

Jak ustaliło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie, pierwszą ofiarą Mariusza G. pracującego na statkach inżyniera mechanika z Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie), przedsiębiorcy, wiceszefa lokalnego klubu morsów, była 31-letnia pochodząca spod Chełmna Iwona K. Miał ją pozbawić życia wiosną 2016 r.

Na pierwszej rozprawie Mariusz G. mówił jednak, że zabił jesienią. 37-letnią kołobrzeżankę Anetę D. miał pozbawić życia w październiku 2018 r., a 54-letnią Bogusławę R. 7 czerwca 2019 r.

Mariusz G. został zatrzymany w 2019 r. kilka dni po tym, jak rodzina zgłosiła zaginięcie Bogusławy R. Wówczas jednak podejrzany był jedynie o przywłaszczenie mienia należącego do kobiety, w tym samochodu.

Redakcja poleca

Kilka miesięcy później Mariusz G. usłyszał zarzut zabójstwa Bogusławy R. i dwóch innych kobiet, których miejsca pochówków ostatecznie wskazał śledczym sam. Z ofiarami łączyły go bliskie stosunki, dlatego w mediach mężczyzna zyskał miano "krwawego tulipana".

Prokurator wniosła w środę także o zadośćuczynienie na rzecz spadkobierców pokrzywdzonych: małoletniej Magdaleny G. w kwocie 200 tys. zł oraz Magdy K. i Marcina R. po 50 tys. zł. Chce, by Mariusz G. został pozbawiony praw publicznych na okres 10 lat.

Dla współoskarżonego Sebastiana T. prokurator wniosła o łączną karę 8 lat pozbawienia wolności. O przedterminowe zwolnienie miałby się móc ubiegać po odbyciu 6 lat kary więzienia. Dla Doroty Ł. oskarżyciel publiczny chce kary łącznej 2,5 roku więzienia, dla Karoliny S. kary łącznej 4,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywny w kwocie 6 tys. zł, a dla Łucji S. kary 1 roku i 3 miesięcy więzienia.

Prokurator chce, by wyroki wobec wszystkich oskarżonych podane zostały do publicznej wiadomości. Od wszystkich miałyby zostać zasądzone koszty sądowe i pobrana opłata.

RadioZET.pl/PAP - Inga Domurat