Obserwuj w Google News

Morawiecki krzyczał ze sceny. Nagle zwrócił się do Zełenskiego. Ostre słowa

PAP
2 min. czytania
25.09.2023 22:50
Zareaguj Reakcja

Niech pan dowie się, jaka jest faktyczna sytuacja i nie wtrąca w polskie sprawy - powiedział w Kraśniku (woj. lubelskie) premier Mateusz Morawiecki, zwracając się do kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Szef rządu w ostrych słowach zaapelował także do Wołodymyra Zełenskiego. 

Mateusz Morawiecki
fot. PAP/Leszek Szymański

Na wiecu SPD w Norymberdze Olaf Scholz opowiedział się za większą kontrolą nad nielegalną migracją. Zapewnił też o podjęciu dodatkowych środków w tym celu. Agencja DPA poinformowała, że "mając na uwadze obecną sytuację na granicach, Scholz zaapelował o wyjaśnienie ewentualnych nieprawidłowości w wydawaniu wiz przez Polskę".

Morawiecki zwrócił się do Scholza

- Nie chciałbym, żeby Polska po prostu machnęła ręką. Będziemy potem dalej dyskutować na temat naszej polityki azylowej – stwierdził kanclerz Niemiec, dodając, że powinno być tak, że "każdy, kto przyjeżdża do Polski, jest tam rejestrowany".

Szef rządu odpowiedział na wiecu w Kraśniku, że "logika dzisiejszej sytuacji" jest taka, że "Platforma (PO - red.) otwiera granicę na nielegalną imigrację, bo nie chcieli się zgodzić na to referendum i na to pytanie w tym referendum". - Potem, Niemcy mówią - no jak - ale to ci przyjeżdżają tutaj do nas i zamykają granicę. To, co teraz mówi kanclerz Scholz, jest przygotowaniem - być może - pod taki właśnie scenariusz. I jeszcze raz mówię: lepiej się niech pan, panie kanclerzu, dobrze poinformuje, jaka jest faktyczna sytuacja, i nie wtrąca w polskie sprawy - podkreślił Morawiecki.

Premier dodał, że "tak długo, jak będzie rząd PiS, to my będziemy rozstrzygać o polskich sprawach i Polacy będą decydowali, co ma się dziać w polskim domu".

Redakcja poleca

Premier zaapelował do Zełenskiego

Morawiecki na spotkaniu w Kraśniku zwrócił się także do prezydenta Ukrainy. Szef rządu zaznaczył, że Zełenski "w ostatnim czasie wykonał całkiem niepotrzebne gesty i padły z jego ust zupełnie niewłaściwe słowa".

- Panie prezydencie, niech pan nie waży się obrażać Polaków. Polacy to dumny naród, wiedzą, kiedy należy pomagać sąsiadom, i pomagamy sąsiadom przeciw tej bestialskiej napaści ruskiej. Ale będziemy zawsze bronić naszego interesu i naszego dobrego imienia - powiedział szef rządu.

Nie przegap