Obserwuj w Google News

Posłanka PO wciągnięta do radiowozu. "To już jest Białoruś"

2 min. czytania
19.09.2023 19:11
Zareaguj Reakcja

Posłanka Kinga Gajewska została zatrzymana przez policję. - Panowie nie dali mi sięgnąć po legitymację, bo trzymali mnie za ręce i szarpali mnie, po czym na siłę wsadzili do radiowozu - relacjonowała posłanka PO. Do sprawy odnieśli się w mediach społecznościowych politycy opozycji, w tym lider PO Donald Tusk, Borys Budka i Marcin Karwiński. 

Kinga Gajewska zatrzymana
fot. Twitter/Donald Tusk

Lider PO Donald Tusk zamieścił na Twitterze nagranie z incydentu, do którego doszło podczas manifestacji w związku ze spotkaniem premiera Mateusza Morawieckiego. Na nagraniu widać jak policja wpycha do radiowozu posłankę Platformy Obywatelskiej Kingę Gajewską

Kinga Gajewska zatrzymana przez policję. Donald Tusk reaguje

"Policja zatrzymuje posłankę Kingę Gajewską informującą mieszkańców Otwocka o 250 tysiącach migrantów wpuszczonych przez PiS" - napisał Donald Tusk. 

- Przez megafon powiedziałam, że polski rząd wpuścił do Polski 250 tys. migrantów i nasze wizy były sprzedawane na straganach w Afryce. Chciałam, żeby Polacy wiedzieli co się wydarzyło. Zostałam zatrzymana. Cały tłum krzyczał, że jestem posłanką. Panowie nie dali mi sięgnąć po legitymację, bo trzymali mnie za ręce i szarpali mnie, po czym na siłę wsadzili do radiowozu - mówiła posłanka Kinga Gajewska cytowana przez Onet.pl.

Redakcja poleca

"To już jest Białoruś!" Ostra reakcja na zatrzymanie Kingi Gajewskiej

Do sprawy odnieśli się też w mediach społecznościowych politycy opozycji. "Posłanka Kinga Gajewska nielegalnie zatrzymana przez funkcjonariuszy policji za publiczne mówienie prawdy o aferze wizowej" - napisał Borys Budka. 

"To już jest Białoruś! Nielegalne zatrzymanie posła! Maciej Wąsik, Mariusz Kamiński nie uciekniecie przed prawdą o 250 tys. wiz wydanych migrantom. Odpowiecie za to. Brawo Kinga Gajewska za twarde przedstawianie prawdy o aferze wizowej" - skomentował Marcin Kierwiński.

Zatrzymanie posłanki Gajewskiej. Jest komentarz policji

Stołeczna policja oświadczyła, że funkcjonariusze interweniujący wobec posłanki KO, nie mieli świadomości, że mają do czynienia z parlamentarzystką.

"Policjanci, podejmując interwencję w Otwocku, wobec jednej z osób nie mieli świadomości, że mają do czynienia z panią poseł. Niezwłocznie po okazaniu legitymacji poselskiej czynności legitymowania zaprzestano" - oświadczenie tej treści we wtorek po godz. 19 umieściła Komenda Stołeczna Policji na swoim Twitterze.

Nie przegap