Ciało młodego mężczyzny leżało na wagonie pociągu. Tajemnicza śmierć w Puławach
Policjanci wyjaśniają sprawę śmierci młodego mężczyzny, którego zwłoki znaleziono na wagonie towarowym na stacji kolejowej w Puławach. Nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów, przedmiotów czy telefonu

Po godzinie 16 w poniedziałek dyżurny puławskiej policji otrzymał zgłoszenie od maszynisty, który przejeżdżając przez stację w Puławach zobaczył zwłoki leżące na wagonie towarowym. "Ciało mężczyzny leżało pod linią trakcji elektrycznej" - czytamy w komunikacie KPP Puławy
Na miejsce udali się policjanci, którzy potwierdzili tragiczne zgłoszenie. Kom. Ewa Rejna-Kozak z puławskiej policji informowała, że "mężczyzna nie dawał oznak życia". - Zwłoki leżały na jednej z cystern, stojącego na torach składu - powiedziała.
Puławy. Zwłoki na wagonie kolejowym. Ruszyło śledztwo
Zanim służby mogły rozpocząć prace, niezbędne było odłączenia zasilania trakcji, by wyeliminować zagrożenie dla funkcjonariuszy. - Oględziny zostały przeprowadzone pod nadzorem prokuratora. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok - przekzała Ewa Rejn-Kozak.
- Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Przy mężczyźnie nie znaleziono żadnych przedmiotów, dokumentów ani telefonu. Policjanci podjęli szereg czynności, aby ustalić jego tożsamość. Z dużym prawdopodobieństwem, jest to 22-letni mieszkaniec powiatu puławskiego - podaje oficer prasowa. Dodała, że "szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia wyjaśni prokuratorskie śledztwo".
RadioZET.pl