,

Wybuch gazu w kamienicy w Katowicach. Tragiczne doniesienia

27.01.2023 13:30

Strażacy znaleźli w gruzowisku ciało jednej z poszukiwanych osób po wybuchu w kamienicy w Katowicach. Akcja ratunkowa jest kontynuowana, nadal poszukiwana jest jedna osoba - poinformował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

wybuch gazu w Katowicach
fot. Tomasz Kudala/REPORTER

Do wybuchu w kamienicy w Katowicach doszło w piątek, ok. godz. 8.30. Eksplozja nastąpiła w budynku plebanii przy ul. Biskupa Herberta Bednorza w Katowicach-Szopienicach. Siedem osób zostało ewakuowanych, pięcioro z nich przebywa w szpitalu.

Na miejscu od kilku godzin prowadzona jest akcja ratunkowa. Służby informowały, że poszukiwane są dwie kobiety. O godz. 12.30 odnaleziono ciało jednej z poszukiwanych osób. Strażacy spod gruzów uratowali psa.

Wybuch w kamienicy w Katowicach. Znaleziono ciało

- Około godziny 12.30 strażacy odnaleźli w gruzowisku ciało jednej z osób. Następnie lekarz stwierdził zgon. Możemy w tym miejscu wyrazić kondolencje i współczucie wszystkim najbliższym - powiedział dziennikarzom wojewoda śląski.

Wieczorek zaznaczył, że akcja ratunkowa trwa. Nadal poszukiwana jest jedna osoba. - Wierzymy głęboko, że albo odnajdziemy ją żywą, albo nie znajdziemy tam już nikogo, a ta osoba znajdzie się w innym miejscu - powiedział wojewoda śląski. Dodał, że akcja przebiega bardzo dynamicznie i sprawnie. - Po raz kolejny ogromne podziękowania, bo w trudnych warunkach ratownicy, strażacy z mozołem pracują, żeby ratować ludzkie życie - podkreślił.

Zastępca Komendanta Głównego PSP nadbryg. Arkadiusz Przybyła poinformował, że na miejscu pracują 42 zastępy ratownicze i 182 ratowników. Spod gruzów wydobyto małego psa. - Jest w dobrym stanie – potwierdził Przybyła.

Jak mówił wcześniej dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Łukasz Pach, wśród poszkodowanych jest dwójka dzieci w wieku 3 i 4 lat, które zostały przewiezione do szpitala pediatrycznego. Jedna z osób dorosłych trafiła do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Stan poszkodowanych był określany jako stabilny.

NAPISZ DO NAS

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś intrygującego lub bulwersującego? Chcesz, żebyśmy opisali ważny problem? Napisz do nas! Informacje, zdjęcia i nagrania możesz przesłać nam na informacje@radiozet.pl.

RadioZET.pl/PAP