Obserwuj w Google News

18-miesięczna Diana zmarła z głodu. Była sama, matka miała bawić się z kochankiem

2 min. czytania
22.09.2023 14:21
Zareaguj Reakcja

38-letnia Alessia Pifferi jest oskarżona o umyślne spowodowanie śmierci swojej 18-miesięcznej córki Diany. Prokuratura zarzuca kobiecie, że zostawiła dziecko bez opieki na sześć dni, aby spotkać się w hotelu z kochankiem. Dziecko zmarło z głodu i pragnienia.

Zdj. ilustracyjne
fot. Shutterstock/Zdj. ilustracyjne

Alessia Pifferi stanęła we wtorek 19 września przed sądem w Mediolanie. 38-latce zarzucono, że między 14 a 20 lipca 2022 roku zostawiła swoją 18-miesięczną córkę samą w domu w Mediolanie, jedynie z butelką mleka. Prokuratura uważa, że Pifferi porzuciła dziecko i pojechała do hotelu, aby spotkać się z kochankiem.

Jak relacjonuje „Corriere della Sera”, kobieta opowiedziała prokuratorom, że gdy wróciła do domu, zastała umierającą dziewczynkę. - Pogłaskałam ją, spostrzegłam, że się nie rusza […]. Próbowałam ją reanimować, przeprowadziłem resuscytację krążeniowo-oddechową. Podałam jej też trochę wody do ust, ale nie doszła do siebie, więc pobiegłam wezwać sąsiada - mówiła.

Redakcja poleca

Matka zostawiła córkę samą w domu. Dziecko zmarło z głodu i pragnienia

Alessia Pifferi przekonywała, że była dobrą matką i nie jest winna śmierci swojego dziecka. Przyznała jednak, że już wcześniej zostawiała córkę bez opieki, ale "bardzo rzadko". Tłumaczyła jednak, że ostatnim razem to jej ówczesny partner namówił ją, aby zostawiła Dianę samą w domu.

Włoskie media podają, że oskarżona kobieta prawdopodobnie cierpi na poważne upośledzenie umysłowe i nie była świadoma, że porzucenie dziecka na kilka dni oznacza dla niego pewną śmierć. „L’Unione Sarda” cytuje prawnika 38-latki, według którego jego klientka „ma iloraz inteligencji równy 7-letniej dziewczynce”. Sąd rozpatrzy opinie biegłych na temat jej stanu psychicznego.

Sekcja zwłok wykazała, że dziecko zmarło z pragnienia i wycieńczenia. Matka od czasu śmierci Diany jest w areszcie.

Nie przegap