Tak Rosja chce odbudować Mariupol. Szokujące plany dotyczące Azowstalu
Rosyjskie ministerstwo budownictwa, mieszkalnictwa i usług komunalnych opracowało plan odbudowy okupowanego Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy. Na terenie kompletnie zniszczonych zakładów metalurgicznych Azowstal, w którym do połowy maja bronili się obrońcy miasta, ma powstać park lub miejsce wypoczynku – wynika z informacji ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR).

Mariupol został całkowicie zniszczony przez Rosjan, podobnie jak zakłady Azowstal, w których po blisko trzech miesiącach walk poddali się ostatni obrońcy miasta. W połowie maja ostatni ukraińscy żołnierze złożyli broń.
Kolaboranci Putina zakładają, że Mariupol na trwałe znajdzie się w orbicie wpływów Rosji. Mimo zagłady tego portowego miasta Rosjanie już dziś rysują przed nim niewyobrażalną - w obecnych realiach - przyszłość.
Tak Rosja chce odbudować Mariupol. Niebywałe plany dla Azowstalu
Jak wynika z dokumentu "Koncepcja planu zagospodarowania przestrzennego miasta Mariupol", rosyjskie władze zamierzają "przeprowadzić pełną integrację Mariupola z (samozwańczą) Doniecką Republiką Ludową, z perspektywą (późniejszego) włączenia w skład Rosji".
Kreml zakłada, że do 2025 roku liczba mieszkańców miasta zwiększy się do 200 tys. Przypomnijmy, że w 2017 roku – według danych ONZ – miasto liczyło 446 tys. ludzi. "Priorytetem na najbliższe lata ma być odbudowanie infrastruktury socjalnej i transportowej" - czytamy w komunikacie HUR na Facebooku.
Wywiad wojskowy Ukrainy poinformował, że osobny rozdział poświęcono zagospodarowaniu terenu po zakładach metalurgicznych Azowstal. Kombinat również został zniszczony.
"(W sprawie Azowstalu) nakreślono kilka scenariuszy. Wśród nich jest m.in. zapełnienie podziemnej części fabryki śmieciami, (a na powierzchni) stworzenie parku i użytków rolnych. Inny wariant przewiduje powstanie parku oraz terenów turystycznych i rekreacyjnych. Na realizację całego projektu, w zależności od przyjętej koncepcji, (Rosjanie) chcą poświęcić od 8 do 42 lat. Koszt to ponad 60 mld rubli (ponad 4,6 mld zł, przyp.)" - przekazał ukraiński wywiad wojskowy.
Ukraińskie władze Mariupola radzą mieszkańcom: "Wyjeżdżać póki czas"
Lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko oznajmił, że z miasta ewakuuje się codziennie około 50-100 osób. Kolejna fala wyjazdów rozpoczęła się w wyniku działań samozwańczych lokalnych władz, wśród których nie brakuje ludzi z przestępczego półświatka. Administracja z nadania Moskwy ma m.in. wymuszać haracze na przedsiębiorcach.
Samorządowiec oświadczył również, że w zniszczonym przez rosyjskie wojska Mariupolu przebywa obecnie około 120-130 tys. cywilów, z czego 70 tys. stanowią osoby w podeszłym wieku. 11 lipca Andriuszczenko ostrzegł, że z portu nad Morzem Azowskim "należy wyjeżdżać, póki czas", ponieważ jesienią okupacyjne władze planują przeprowadzić powszechną mobilizację na wojnę z Ukrainą.
RadioZET.pl/PAP/HUR Facebook