Obserwuj w Google News

Węgry: transporty broni zagrożeniem dla mniejszości węgierskiej w Ukrainie

2 min. czytania
13.03.2022 13:13
Zareaguj Reakcja

Węgry nie zgodziły się na przekazywanie Ukrainie broni ze swojego terytorium, po naciskach pozwalając na przejazdy pomocy humanitarnej. Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto oznajmił, że rosyjski atak na Międzynarodowe Centrum Operacji Pokojowych i bezpieczeństwa pokazuje potencjalne zagrożenie dla mniejszości węgierskiej obwodu zakarpackiego Ukrainy.

Victor Orban
fot. Rex Features/East News

Wojna w Ukrainie na Węgrzech przedstawiana jest inaczej niż w Polsce. Kontrolowane przez tamtejszy rząd media starają się nie obwiniać Putina ani Rosji, gdyż mogłoby to wpłynąć na popularność Viktora Orbána, chwalącego się częstymi kontaktami z rosyjskim prezydentem. W kwietniu na Węgrzech odbędą się wybory.

Politycy obawiali się nawet, że Węgry będą bronić Rosji w Unii Europejskiej i zablokują możliwość wprowadzenia sankcji. Ostatecznie Orbán przyłączył się do UE, nie zamierza jednak dawać umożliwiać transportu broni do Ukrainy przez węgierskie terytorium. Dostawy odbywają się więc głównie przez Polskę, a ostrzał centrum znajdującego się 20 km od naszej granicy świadczy według Węgrów o tym, jakie zagrożenie niesie uzbrajanie Ukraińców.

Węgry: atak koło Lwowa pokazuje ryzyko dostarczania broni

- Atak rakietowy w pobliżu Lwowa pokazuje wagę decyzji rządu węgierskiego, wykluczającej transport przez terytorium Węgier śmiercionośnej broni do Ukrainy – ocenił w niedzielę szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto w nagraniu na Facebooku.

Szijjarto oświadczył, że Węgry mimo wywieranej na nie presji obstają przy zakazie transportu broni przez ich terytorium do Ukrainy. Wskazał ponadto, że działania militarne na Ukrainie są coraz ostrzejsze i coraz bardziej przesuwają się na zachód.

Redakcja poleca

- Właśnie doszło do ataku rakietowego kilkadziesiąt kilometrów od Polski. Zdaniem ekspertów od wojskowości jednym z demonstracyjnych celów takich ataków może być to, że Rosjanie chcą niszczyć transporty broni, które Ukraina otrzymuje z zachodu – powiedział Szijjarto.

W wyniku rosyjskiego ataku na Międzynarodowe Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa w obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy, w pobliżu granicy z Polską 35 osób zginęło, a 134 zostało rannych.

Według agencji AFP na poligonie odbywały się w ostatnich latach ćwiczenia ukraińskich sił zbrojnych pod kierunkiem zagranicznych instruktorów, w tym Amerykanów i Kanadyjczyków. Agencja AP zaznacza, że na jaworowskim poligonie miały również miejsce międzynarodowe ćwiczenia NATO.

Trwa wojna w Ukrainie. Każda wojna to nie tylko konflikt polityczny i militarny. To przede wszystkim niewinne ofiary i ludzie, którzy tracą wszystko. Fundacja Radia ZET prowadzi dla nich akcję pomocową.

RadioZET.pl/PAP

Wojna w Ukrainie na żywo: