Jack Teixeira zawstydził Pentagon. Kim jest "nowy Snowden"? "Lubimy gry wojenne"
Jack Teixeira, 21-letni żołnierz Gwardii Powietrznej USA, zatrzymany w związku z wyciekiem tajnych dokumentów Pentagonu. Kim jest mężczyzna, którego Ameryka okrzyknęła "nowym Snowdenem" po tym, jak opublikował setki stron tajnych dokumentów na Discordzie?

Jack Teixeira został aresztowany w czwartek 13 kwietnia wprost z domu swojej matki w Dighton, Massachusetts. Po 21-latka stawili się amerykańscy żołnierze w asyście wozu opancerzonego, tymczasem chłopak - co relacjonował w amerykańskich mediach jeden ze świadków zatrzymania - wyszedł w bokserkach i koszulce, nie stawiając żadnego oporu.
Jack Teixeira. Setki tajnych dokumentów Pentagonu na Discordzie. Kim jest "nowy Snowden"?
Oficjalnie do przecieku z siedziby Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (Pentagonu) doszło dokładnie tydzień temu. Setki stron tajnych dokumentów pojawiły się na zarządzanym przez 21-letniego Teixeirę serwerze na Discordzie - serwisie służącym do komunikacji głosowej i tekstowej, opartym na chmurze. Fox News informuje, powołując się na swoje źródła, że Jack, członek 102. Skrzydła Wywiadowczego Gwardii Narodowej Lotnictwa, po godzinach zarządzał czatami w tym serwisie. To tam jako pierwsze pojawiły się tajne dokumenty.
Pozycja 21-letniego Teixeiry była wysoka, o czym świadczą uprawnienia, które posiadał:
- poświadczenie bezpieczeństwa przyznane przez rząd w celu przeglądania ściśle tajnych informacji,
- dyplom ukończenia szkoły średniej lub GED,
- znajomości elektroniki,
- doświadczenie w instalowaniu infrastruktury sieciowej,
- min. 7,5 tygodnia podstawowego przeszkolenia wojskowego.
Przed wstąpieniem do Air National Guard we wrześniu 2019 r. Teixeira stacjonował w Otis Air National Guard Base jako pracownik systemu bezpieczeństwa cybernetycznego.
Prywatna grupa na Discordzie kontra Pentagon. "Lubimy gry wojenne"
Prywatna grupa na Discordzie, gdzie w pierwszej kolejności pojawiły się tajne dokumenty, figurowała pod nazwą "Thug Shaker Central" i liczyła 20-30 członków, głównie młodych mężczyzn i nastolatków. "Dzielili się memami, rozmawiali o miłości do gier komputerowych i broni" - podaje Fox News. Rzekomo dokumenty miały zostać tam opublikowane już kilka miesięcy temu, a Teixeira, udostępniając je znajomym, miał napisać: "to ważne, żebyście byli na bieżąco z wydarzeniami na świecie".
Członkowie nielicznej grupy twierdzą, że Teixeira opublikował dokumenty na uzytek własny, żeby rozbudzić dyskusję wokół ich treści. "Ten facet był antywojennym chrześcijaninem, chciał tylko poinformować kilku swoich przyjaciół o tym, co się dzieje” – powiedział jeden z 17-latków The New York Times. „Mamy w naszej grupie ludzi, którzy są na Ukrainie. Lubimy gry walki, lubimy gry wojenne” - dodał.
Inny opiniował, że dokumenty nie wywoływały powszechnego oburzenia, dopóki jeden z członków nie opublikował ich poza zamkniętą grupą na Discordzie i trafiły na rosyjskie serwery Telegram. Co dokładnie znajdowało się w odtajnionych dokumentach?
Pentagon: wyciek był szkodliwy
W amerykańskiej opinii publicznej krążą opinie, jakoby Teixeira był "Snowdenem tej dekady". Porównanie nawiązuje do gigantycznego wycieku informacji z 2010 r., kiedy WikiLeaks wypuścił ponad 700 tys. dokumentów, filmów i informacji z Pentagonu - wtedy chodziło głównie o szpiegowanie swoich mieszkańców przez rząd USA. Tym razem, według oświadczenia Brandona Van Grack'a, byłego prokuratora Departamentu Sprawiedliwości ds. bezpieczeństwa narodowego (obecnie firma prawnicza Morrison Foerster), dokumenty upublicznione przez Teixeira "były szkodliwe". Miały rzekomo ujawniać szpiegowanie sojuszników USA i wskazywać na słabości militarne Ukrainy w wojnie z Rosją.
Według wstępnych szacunków 21-latkowi może grozić nawet do 10 lat więzienia.Rzecznik prokuratury amerykańskiej w Bostonie zdradził, że Teixeira może pojawić się w sądzie już w piątek.
RadioZEt.pl/FoxNews/Reutes/New York Times