Obserwuj w Google News

"O wiele gorzej niż w Czarnobylu". Ukraińcy ostrzegają

2 min. czytania
01.06.2023 09:15
Zareaguj Reakcja

Rosjanie nadal przekształcają okupowany Enerhodar, miasto na południu Ukrainy, w bazę wojskowo-logistyczną - ostrzega w czwartkowym komunikacie z frontu ukraiński Sztab Generalny. Koło Enerhodaru znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa w Europie. Jej pracownicy obawiają się, że może dojść do katastrofy.

ćwiczenia dotyczące sytuacji zagrożenia nuklearnego
fot. YURIY DYACHYSHYN/AFP/East News (zdj. ilustracyjne)

"Pomimo licznych apeli ze strony Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) i światowych przywódców okupanci nadal przekształcają tymczasowo zajęty Enerhodar w obwodzie zaporoskim w bazę wojskowo-logistyczną" - podał ukraiński Sztab Generalny na Facebooku. Miejscowe zakłady przemysłowe używane są do napraw sprzętu wojskowego i jako magazyny broni, sprzętu i amunicji - podkreślono w komunikacie.

Mer Enerhodaru Dmytro Orłow informował w maju, że Rosjanie wywożą z Enerhodaru ludność cywilną, a w mieście grabione jest wyposażenie należące do instytucji państwowych i firm prywatnych. Południowa część obwodu zaporoskiego, w tym m.in. Melitopol, Berdiańsk i Enerhodar, okupowana jest przez najeźdźców od przełomu lutego i marca 2022 roku, a zatem od początku inwazji Kremla na Ukrainę.

Redakcja poleca

Pracownicy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej ostrzegają przed katastrofą

Tymczasem pracownicy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej obawiają się, że może dojść katastrofy. Z dwoma Ukraińcami rozmawiali dziennikarze stacji Sky News. Wywiady przeprowadzone były pod warunkiem zachowania anonimowości. Zaniepokojeni mężczyźni ostrzegli przed możliwym skażeniem radioaktywnym w razie ataku. 

Konsekwencje mogą spowodować zniszczenia w dużej części Europy, Rosji i na Morzu Śródziemnym. - Poziom skażenia radioaktywnego, a przede wszystkim obszar skażenia, wyniesie tysiące kilometrów kwadratowych lądu i morza. Byłoby o wiele gorzej niż w Fukushimie i gorzej niż w Czarnobylu - czytamy w relacji Sky News.

Zaporoska Elektrownia Atomowa została zdobyta przez siły rosyjskie w marcu ubiegłego roku, na początku inwazji Moskwy na Ukrainę. Od tego czasu pojawiły się poważne obawy dotyczące jej bezpieczeństwa. Budynki były ostrzeliwane i narażone na awarie.

Zdaniem Ukraińców Rosja celowo atakuje linie energetyczne, aby zakłócić przepływ energii elektrycznej na Ukrainę. Linie te są niezbędne dla zachowania bezpieczeństwa instalacji i mechanizmu chłodzenia reaktorów. Ministerstwo obrony Ukrainy twierdzi, że Moskwa może symulować poważny wypadek, taki jak wyciek radioaktywny, aby powstrzymać ukraińską kontrofensywę na południu kraju.

RadioZET.pl/Sky News/PAP