Obserwuj w Google News

Lewica wysłała dokumenty opozycji. "Wspólny rząd po wyborach"

2 min. czytania
29.04.2023 07:00
Zareaguj Reakcja

W sobotę 29 kwietnia Andrzej Stankiewicz rozmawia w programie "6. Dzień Tygodnia w Radiu ZET" z przedstawicielami najważniejszych polskich formacji politycznych. Gośćmi są dziś Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS), Włodzimierz Czarzasty (Lewica), Adam Jarubas (PSL), Robert Kropiwnicki (KO) i Michał Kobosko (Polska 2050). Pierwsze studyjne emocje rozgrzał wątek nowego bloku opozycyjnego. Włodzimierz Czarzasty zdradził, że Lewica wysłała opozycji dokument o wspólnym rządzie po wyborach.

Andrzej Stankiewicz
fot. RadioZET

- Dziś koncentrujemy się na tym, że zawarliśmy oficjalną umowę, która w dodatku jest publiczna. Nie ma jeszcze realnie kampanii wyborczej, ale zależało nam, żeby rozpocząć rozmowy od spraw programowych. To jest wstęp do zbudowania silnego bloku, badania pokazują, że powstanie takiego sojuszu wzmacnia opozycję - opiniuje Michał Kobosko z Polski 2050, która niedawno ogłosiła oficjalnie wspólny strat w wyborach parlamentarnych 2023 z PSL.

Adam Jarubas, nowy kampanijny kolega, odpowiada, komentując specjalną listę "wspólnych spraw", która ma być programem "minimum" dla przyszłego rządu. Dodaje, że formuła współpracy polska 2050 - PSL jest otwarta.

Włodzimierz Czarzasty, komentując połączenie PSL - Polska 2050 "gratuluje". - Dobrze to widzę. Gratuluję, że się dogadali. Uważam, że to rozsądny ruch, choć ja, jak wiadomo, jestem zwolennikiem wspólnej listy - mówi, dodając że trzyma kciuki za wynik sojuszu, bo historia Lewicy zna przypadek sojuszu przegranego. - My swojego czasu połączyliśmy się z Ruchem Palikota. Miało być 15, 16 proc., bliżej wyborów spadliśmy na 10 proc. U nas te ostateczne 8 proc. przełożyło się na samodzielną władzę Prawa i Sprawiedliwości - przypomina.

Tajemnicze porozumienie o wspólnym rządzeniu. Czarzasty ujawnia

Współprzewodniczący Lewicy przyznał następnie, że Lewica przekazała na ręce PSL-u i KO projekt porozumienia o wspólnym rządzeniu po wyborach. - Przekazaliśmy to trzy tygodnie temu umówiliśmy się tak, że nie będę o tym mówił w mediach, żeby nikogo nie stawiać w niezręcznej sytuacji. Mam wielką uprzejmą prośbę, żebyście po majówce rzucili na to okiem - zwrócił się do polityków PSL - Polska 2050.

RadioZET.pl