Obserwuj w Google News

Szymon Hołownia zapowiada: 3 dni urlopu zdrowotnego raz w roku, bez decyzji lekarza

7 min. czytania
02.01.2023 06:00
Zareaguj Reakcja

- Bardzo nas to martwi. 300 tysięcy zachorowań na grypę. Od 20 lat nie było takiego sezonu grypowego. Rząd spóźnia się ze wszystkim, dlatego Polska 2050 w tym tygodniu złoży konkretne propozycje – zapowiada Gość Radia ZET Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia
fot. RadioZET

Jego zdaniem to pozwoli „odetkać system”. - Trzeba sprawić, by każdy mógł wziąć raz w roku 3 dni urlopu zdrowotnego na siebie lub na chore dziecko, bez decyzji lekarza – mówi lider Polski 2050.

- Chcemy dać prawo do wystawiania zwolnień pielęgniarkom i farmaceutom. Zwolnień na 5 dni, kiedy jest ogłoszony przez państwo sezon infekcji, żeby odetkać POZ – zapowiada gość Bogdana Rymanowskiego. Zdaniem Hołowni trzeba również rozszerzyć kompetencje pielęgniarek i farmaceutów, jeśli chodzi o przepisywanie leków. - W przypadkach mniej skomplikowanych, które nie wymagają pieczątki lekarza, można pozwolić pielęgniarkom i farmaceutom, żeby to robili. Ludzie przestaną zarażać się w przychodniach – komentuje Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia zapowiada skargę do SN. „W PKW się nie znają”

- Partia nie prowadziła działań politycznych, co wykażemy w odwołaniu od decyzji do Sądu Najwyższego, które powstaje. Prowadził działalność ruch obywatelski – mówi Gość Radia ZET Szymon Hołownia. To jego komentarz do decyzji PKW. Komisja odrzuciła sprawozdanie finansowe Polski 2050 przez brak przychodów i wydatków partii wraz z prowadzeniem działalności politycznej. - Partia nie działała – podkreśla lider PL2050. Dodaje, że wszystko „ze względu na patologię, o czym PKW nie wspomina, którą stworzyły: PiS i stare tłuste koty, które zabetonowały system, by nikt inny nie mógł wejść i dzielić razem tortu”. Brak konta w banku? - Żaden bank nie miał prawa założyć nam konta. W wielu bankach byliśmy, pytaliśmy 7-8. W PKW nie znają się – ocenia gość Bogdana Rymanowskiego. Zaznacza, że w 2021 roku weszła dyrektywa UE, która tego zabrania, więc Polska 2050 jest pierwszą partią, której te przepisy dotyczą. Pytany o to, jakie służby za nim stoją i dlaczego ściemnia [za Markiem Suskim – red.], Szymon Hołownia odpowiada: - Kiedy Zjednoczona Prawica przychodzi i chce uczyć kogoś uczciwości, to ogarnia mnie pusty śmiech. - To tak, jakby menadżerka pewnego przybytku, kiedyś nazywanego „publicznym”, prowadziła rekolekcje z życia w czystości – dodaje polityk. Hołownia zapowiada, że jego partia natychmiast złoży skargę do SN, jak tylko zostanie im dostarczony dokument z PKW.

Sprawozdanie za 2022 rok odrzucone? - Mam nadzieję, że nie. Po tym, co przeczytałem w rozstrzygnięciu PKW niczego nie jestem pewien. Miałem wrażenie, jakby ktoś pisał, by dać nam okazję do odwołania. Tyle niespójności i nielogiczności – komentuje szef Polski 2050.

Krótka piłka: Kusiło mnie, by na akcję WOŚP wystawić konstytucję z fiolką łez

- Jeszcze jeden taki numer i zwolnię skarbnika swojej partii? – pyta Bogdan Rymanowski.

- Nie. Mam do niego pełne zaufanie. Nie mieliśmy innej możliwości, nie działaliśmy jako partia – odpowiada Szymon Hołownia.

- Nie będę więcej płakał publicznie – to moje postanowienie noworoczne? – pyta prowadzący.

- (Śmiech) Niech będzie: tak. Choć kusiło mnie, by na akcję WOŚP wystawić konstytucję z fiolką łez – komentuje polityk.

- Jeśli PL2050 nie dostanie co najmniej 8 proc., to wycofam się z polityki? – pyta gospodarz programu.

- Nie wiem, czy 8 proc. to bariera. Jestem umówiony ze sobą, kiedy wycofam się z polityki. Najpierw wprowadzić ruch do Sejmu, przejść wybory prezydenckie, potem decyzja – zapowiada Gość Radia ZET.

- Tusk byłby lepszym premierem, niż ja? – pyta dziennikarz.

- Nie – ocenia szef Polski 2050.

- Trzeba skończyć z gotówką i przyjąć pieniądz cyfrowy? – pyta Rymanowski.

- Jak najszybciej, tak. Wcześniej trzeba przyjąć euro – uważa Hołownia.

Szymon Hołownia o Zjednoczonej Prawicy: To towarzystwo zjednoczonego trwania przy korycie. Za chwilę długość gotowania jajek będzie prowadziła do rozpadu

- To jest rząd mniejszościowy już od bardzo dawna. To nie jest od dawna już żadna Zjednoczona Prawica. To towarzystwo zjednoczonego trwania przy korycie i to jedyne, co ich trzyma – mówi w Radiu ZET lider Polski 2050. Zdaniem Szymona Hołowni, „Ziobro będzie im fikał, zawetuje im KPO, więc będą musieli przyjść do opozycji i prosić o głosy”. - Nie są w stanie dziś sami rządzić Polską. Proces gnicia Zjednoczonej Prawicy będzie z nami przez długie tygodnie – uważa Gość Radia ZET.

Pytany o sylwestra w TVP, tęczowe opaski zespołu Black Eyed Peas i kłótnię o to w Zjednoczonej Prawicy, polityk odpowiada, że „to jest dopiero kabaret”. - Kwestia Sylwestra w TVP2 wpływa na stosunki w ZP. Za chwilę długość gotowania jajek na miękko czy na twardo będzie prowadziła do rozpadu koalicji, okaże się, że prognoza pogody będzie sprawiała, że mogą się rozpaść – wylicza Szymon Hołownia.

Co o samej TVP myśli lider PL2050? - Wszyscy będą drzeć z nich łacha, wszyscy będą próbowali ich wyrolować, wszyscy będą próbowali pokazać, że nie mają racji, a oni będą dalej brnęli w swoją narrację – mówi Gość Radia ZET.

Hołownia: Normą powinno być przechodzenie papieża na emeryturę

- Żyjemy w takich czasach, w których to, że papież może przejść na emeryturę, kiedy czuje, że nie ma sił, powinno być normą. Żyjemy dłużej, nie jesteśmy też w takich czasach, kiedy potrzebowaliśmy figury ojca, który jest z nami do końca. Czasy przyspieszyły – uważa polityk. Gość Bogdana Rymanowskiego ocenia, że „to organizacja, która potrzebuje sprawnej ręki, konkretnego zarządzenia, czyszczenia rzeczy, które nabrzmiewają”. - Tu potrzeba zupełnie innego modelu sprawowania przywództwa. Benedykt otworzył drogę do tego – mówi Hołownia. Pytany o Benedykta XVI, Gość Radia ZET odpowiada, że był to „bardzo ważny człowiek w krajobrazie kogoś, kto nie tylko działa publicznie, ale wierzy i długie lata o tym pisał”. - Był dla mnie bardzo inspirującym autorytetem teologicznym. Jego książki czytało się czasami z przekonaniem, że nie zgadzam się, jest intelektualna prowokacja, ale to zawsze było przemyślane, przepracowane. To nie był autor popeliny teologicznej – ocenia Szymon Hołownia. - Jako papież, czy był wybitny – nie zaryzykowałbym takiego stwierdzenia. Jako teolog, autorytet był wybitny, ale jako administrator, lider, czy był wybitny? Nie sądzę – dodaje.  - To bardzo trudna, zepsuta organizacja. Benedykt XVI uznał, że sobie z tym nie poradzi, że ta stajnia Augiasza go przerasta i zamiast sankcjonować fikcję – podjął odważną, nieprawdopodobnie wielką decyzję – ocenia Gość Radia ZET.

- Na pewno należy jak najszybciej prowadzić związki partnerskie. Sam będę za tym głosował. Ale jeśli dziś najpierw by położono kwestię małżeństw jednopłciowych, to w moim ruchu obowiązywałaby zasada: każdy głosuje zgodnie z sumieniem – odpowiada szef Polski 2050. - Ja mam wątpliwości, czy to jest rozwiązanie dobre na tym etapie, więc pewnie głosowałbym przeciw – dodaje. - Patrząc od strony człowieka, który ubiega się o odpowiedzialność za spraw społeczne uważam, że rozsądniej jest najpierw wprowadzić związki partnerskie, bo to jest pilnie do załatwienia. Nad resztą możemy dyskutować – komentuje polityk.

Szymon Hołownia o opozycji: Nie można dziś zakładać, że wygramy. Listy? Czasami nie wiem, czy robię w polityce, czy na poczcie

Listy opozycji? - Czasami nie wiem, czy robię w polityce, czy na poczcie, bo wszyscy mnie o te listy pytają non stop. To nie w listach jest klucz, tylko w nadziei i czy będziemy potrafili pokazać, że kojarzymy się z nadzieją, czy z ciamajdanem, który nie potrafi się dogadać, kłóci się – mówi lider Polski 2050, w internetowej części programu „Gość Radia ZET”. - Ryzyko, które może przed nami być, że będziemy pokazywali ludziom, że nas interesuje zmiana przy korycie, a nie realna zmiana polityki na taką, której ludzie mogliby dziś oczekiwać – problemy ludzi znów w centrum – dodaje Szymon Hołownia. Wspólna lista? - W przedświątecznym tygodniu rozmawialiśmy ze wszystkimi liderami. Bardzo dobre spotkanie. Sami zastanawialiśmy się, jakie timingi przyjąć – przyznaje gość Bogdana Rymanowskiego.

Gość Radia ZET dodaje również, że są tacy politycy po stronie opozycji, którzy „latają po mieście i rozdają stanowiska”. - Wszystkim mówię: trochę pokory. Dziele się troską, nie można dziś zakładać, że wygramy wybory – mówi polityk. Hołownia podkreśla, że „do każdego wyniku PiS trzeba dziś dodawać 12 lub 13”. - Kaczyński wie, że sam wyborów nie jest w stanie wygrać i zbudować rządu, ale jest w stanie wyhodować sobie ultraprawicowego koalicjanta – wyjaśnia szef Polski 2050. - Zamiast niemądrze się cieszyć, że wszystko załatwione, musimy zakasać rękawy i każdy trochę ze swojego ustąpić – apeluje Szymon Hołownia.

Pytany przez słuchacza o to, dlaczego miałby zagłosować na Polskę 2050, lider partii odpowiada: - Nowi ludzie, nowy program, nowa polityka. - Proszę pokazać mi partię, która przez 3 lata wypracowała tyle pomysłów na Polskę, bez środków państwowych – dodaje.

Euro w Polsce? - Polska powinna jak najszybciej przyjąć. Euro to coś, co sprawiłoby, że mielibyśmy dziś dużo niższe kredyty – ocenia gość Bogdana Rymanowskiego. Jego zdaniem jest to „lekarstwo, które obniża ryzyka”. - Każde lekarstwo, które obniża ryzyka jest dziś lekarstwem, które powinniśmy przyjąć – zaznacza Szymon Hołownia.

Donald Tusk prezydentem? - Nie ma chyba wielu rzeczy, których w polityce jestem tak pewien, jak to, że Donald Tusk nie chce być prezydentem – odpowiada Szymon Hołownia. - Ale pan chce bardzo – dodaje prowadzący. - Czy ja wiem, czy bardzo… Chciałbym mieć szansę spróbować – przyznaje Gość Radia ZET.

- Czego sobie życzę? Żeby się wyspać, bo przy nieśpiącym rocznym dziecku to duże wyzwanie, by udało nam się pogodzić bardzo wymagającą pracę żony z moją – zdradza Hołownia.

RadioZET/MA