Trzaskowski zdradza: Chełstowski od miesięcy miał dość. Negocjowali z nim nasi prezydenci
- Czy to pan jest animatorem zmiany na Śląsku? – pyta Bogdan Rymanowski. - Ruch „TAK! Dla Polski”, nasi prezydenci negocjowali z nim od jakiegoś czasu. Podziękowania też dla prezydenta Sosnowca i Tych – zdradza Gość Radia ZET, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Dodaje, że Jakuba Chełstowskiego – marszałka województwa śląskiego, który zdecydował się odejść z PiS – zna od kilku lat i jest on samorządowcem „z krwi i kości i nigdy nie był klasycznym, pisowskim aparatczykiem”.

- Od kilku miesięcy mówił o tym, że ma dosyć ataków na samorząd, na Unię Europejską. To też wynikało z rozmów z nim – przyznaje gość Bogdana Rymanowskiego.
Prezydent Warszawy nie widzi tu żadnej korupcji politycznej. - Pan marszałek wywodzi się z ruchów samorządowych i nie był klasycznym aparatczykiem. Od wielu, wielu miesięcy widać było, że ma dosyć, jak duża część Polaków – komentuje Rafał Trzaskowski. Samorządowiec z Warszawy zaznacza, że rozczarowanie samorządowca ze Śląska jest „całkowicie usprawiedliwione”.
Trzaskowski: Absolutnie konieczna jedna lista opozycji. Nie mamy wyboru. Nie możemy ryzykować. Czas ucieka
Odejście marszałka Chełstowskiego z PiS początkiem szerokiej współpracy opozycji? - Jedna lista jest absolutnie koniecznie i nasza praca w ruchu samorządowym „TAK! Dla Polski” do tego zmierza. Mam nadzieję, że ta lista się pojawi – ocenia Rafał Trzaskowski. Jego zdaniem, jeśli sondaże będą podobne do dzisiejszych, to nie będzie wyboru. - Nie możemy ryzykować przegranych wyborów tylko dlatego, że nie możemy się dogadać – mówi Gość Radia ZET. Pytany przez Bogdana Rymanowskiego o presję, jaką Donald Tusk wywiera na innych partiach, wiceszef PO odpowiada, że wcale się Tuskowi nie dziwi i dodaje: - Powinniśmy porozumieć się jak najszybciej, bo musimy się zacząć organizować do wyborów, a czas ucieka. Rafał Trzaskowski jest przekonany, że partnerzy z opozycji „przełamią się” za 2-3-4 miesiące. - Byle nie było za późno. Wygranie z PiS jest dziś tak ważne, że musimy się porozumieć – apeluje prezydent Warszawy.
- Przegrałem z Andrzejem Dudą, bo wybory były sfałszowane? – pyta Bogdan Rymanowski.
- Nie były sfałszowane, ale nie były na pewno równe – odpowiada Rafał Trzaskowski.
- Chciałbym zostać prezydentem Polski, bo w warszawskim ratuszu się nudzę? – pyta prowadzący.
- Nie nudzę się. To jedna z najbardziej pasjonujących prac, jakie kiedykolwiek miałem – zapewnia samorządowiec.
- Mam lepszy kontakt z Szymonem Hołownią, niż z Donaldem Tuskiem? – pyta gospodarz programu.
- Donalda Tuska znam wiele lat i spotykam się z nim znacznie częściej. Dziwne byłoby, bym miał lepszy kontakt z kimś, kogo słabiej znam. Ale bardzo cenię – komentuje Gość Radia ZET.
- Poważnie zastanawiam się nad startem do Sejmu lub PE? – pyta Rymanowski.
- Myślę głównie o Warszawie, ale nie wykluczam żadnych możliwości – zapowiada Trzaskowski.
- Dziś przegramy z Meksykiem, potem z Argentyną i cały ten Katar odbije nam się czkawką? – pyta prowadzący.
- Nie. Mam nadzieję, że wygramy. A nawet może remis z Argentyną– odpowiada wiceszef PO.
Rafał Trzaskowski: PiS bez przerwy spycha na nas nowe kompetencje. Żyje tym, by się wyzłośliwiać
- Nie rozumiem tych złośliwości w sprawach najbardziej istotnych, ale tacy właśnie są politycy PiS – odpowiada Gość Radia ZET prezydent Warszawy, pytany o to, czy się „wygłupił” zwołując sztab kryzysowy ws. Przewodowa, jak uważa wiceszef MSWiA Błażej Poboży. Rafał Trzaskowski podkreśla: - PiS spycha na nas bez przerwy nowe kompetencje. - Nie my powinniśmy zajmować się uchodźcami, tylko pan minister, nie my powinniśmy się zajmować pandemią, tylko rząd PiS, nie my powinniśmy dystrybuować węgiel, a jednak PiS każe nam to wszystko robić – wylicza samorządowiec. Jego zdaniem Prawo i Sprawiedliwość „żyje tylko tym, by się wyzłośliwiać, zamiast merytorycznie rozmawiać”. - Powiedziałem, że słuchamy rządu, podajemy tylko sprawdzone informacje. Ale naturalne jest, że kiedy nie wiadomo było, co się stało, trzeba było sprawdzić, czy infrastruktura krytyczna jest chroniona, czy nie nie było cyberataków. Komunikat był jednoznaczny: proszę zachować spokój, podawać będziemy tylko sprawdzone informacje – tłumaczy gość Bogdana Rymanowskiego. Dopytywany o to, czy rząd zdał egzamin ws. Przewodowa, Rafał Trzaskowski odpowiada: - Generalnie tak.
„To może być przełom”
- To bardzo dobra i potrzebna decyzja. Bardzo się cieszę. To może być przełom. Niemcy starają się mieć dobrą relację, nawet z tym trudnym rządem – mówi Gość Radia ZET Rafał Trzaskowski, pytany o „Patrioty” od Niemców, dla Polski. - Polska racja stanu wymaga dziś dobrych relacji między Polską, a Niemcami. A rząd PiS wybrał sobie dziś Niemców jako chłopca do bicia – uważa wiceszef PO. Dodaje, że jest pierwszy, by krytykować dzisiejszy i poprzednie niemieckie rządy. - Obecny rząd niemiecki – wielokrotnie mówiłem, rozmawiając z bardzo ważnymi politykami rządu, że Niemcy robią zdecydowanie za mało, jeśli chodzi o wsparcie Ukrainy i nas – zaznacza Trzaskowski.
Budowa systemu europejskiej obrony przeciwlotniczej, przeciwrakietowej? - To musiałaby być inicjatywa UE, a nie jednego państwa [Niemiec – red.]. Najważniejsze jest NATO. My w Europie i tak musimy się wzmacniać, ale trzeba to robić w porozumieniu z NATO – komentuje Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski o rządzie technicznym: Jestem sceptyczny, bo byłby za słaby. Rząd opozycji musi mieć silny mandat społeczny
- Trzeba rozmawiać, by wzmacniać zaufanie. Ale uważam, że rząd opozycyjny będzie miał najtrudniejsze zadanie od 30 lat, by poskładać Polskę po tym, co nawyczyniał PiS i musi mieć silny mandat społeczny – mówi wiceszef PO Rafał Trzaskowski, pytany w internetowej części programu „Gość Radia ZET” o wotum nieufności wobec rządu. - Jestem dosyć sceptycznie nastawiony do technicznego rządu. On byłby za słaby. Rząd opozycyjny po Prawie i Sprawiedliwości musi być rządem mocnym – podkreśla Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski: Bez środków w ramach KPO będziemy skansenem gospodarczym Europy
- Mam nadzieję, że PiS poszedł po rozum do głowy i wie, że Polska MUSI otrzymać te pieniądze, bo inaczej będzie skansenem gospodarczym Europy – odpowiada wiceszef Platformy, pytany o negocjacje Polski z Komisją Europejską ws. KPO. - Mam nadzieję, że PiS przestanie oszukiwać w negocjacjach z UE – dodaje.
Gość Radia ZET wylicza, o czym będzie czwartkowy kongres PO
- Musimy jasno powiedzieć, że będziemy odchodzić od paliw kopalnych, będziemy walczyć z ociepleniem klimatycznym, że odblokujemy odnawialne źródła energii i o tym też będzie kongres PO w czwartek – zapowiada Rafał Trzaskowski. Zaznacza, że kwestia dotycząca polityki energetycznej, kwestia walki z ociepleniem klimatycznym jest dziś absolutnie podstawowa. - Bardzo cieszę się, że moja własna partia traktuje ten temat mocno priorytetowo – komentuje Gość Radia ZET.
Pytany o koniec produkcji samochodów spalinowych od 2035 roku, Rafał Trzaskowski odpowiada, że „musimy być odważni”. - Jeśli nie będziemy zmieniali miksu energetycznego, to nigdy nie będziemy skuteczni, choćby w walce z Rosją. Lobbujemy w UE, by odchodzenie od samochodów, które są napędzane ropą albo benzyną, odbywało się tak, by nie powodowało dalszego ubożenia społeczeństwa – mówi gość Bogdana Rymanowskiego. Jego zdaniem „jeśli będziemy prowadzili mądrą politykę, również przez UE, to za 10 lat ceny elektryków będą kompletnie inne i będą kosztowały tyle, co kosztują dziś samochody dieslowe czy benzynowe”.
- Na szczycie klimatycznym zapadały bardzo ważne decyzje. Bardzo ubolewam, że prezydent Duda był przez chwilę na szczycie klimatycznym. Później podczas negocjacji nie widziałem żadnego polskiego ministra, natomiast widziałem mnóstwo lobbystów Gazpromu – mówi samorządowiec.
Prezydent Warszawy zapowiada oszczędzanie energii: Po 24:00 nie będziemy świecić, w urzędach o 1-2 stopnie chłodniej
- Na budżet miast wpłynie to bardzo negatywnie. Bardzo się martwię tym, że rządzący obiecywali inną cenę, bo mówili o 700 złotych – odpowiada prezydent stolicy, pytany o koniec tarczy antyinflacyjnej i cenę 1 megawatogodziny na poziomie tysiąca złotych, dla samorządów. Zdaniem Gościa Radia ZET Rafała Trzaskowskiego sytuacja jest „bardzo, ale to bardzo trudna”. - Rząd obiecywał, że pomoże Polkom i Polakom, a dziś okazuje się, że w samorządach ceny energii będą przynajmniej 100 proc. wyższe, co przekłada się na ceny wszystkich usług – dodaje prezydent Warszawy. Jego zdaniem w bardzo wielu krajach UE pomoc ze strony rządu jest „dużo bardziej ambitna”. - Dobrze, że podwyżki cen energii nie idą w kilkaset procent, ale podwyżka o 100 proc. jest bardzo, ale to bardzo bolesna – ocenia gość Bogdana Rymanowskiego.
Lista cięć wydatków Warszawy? - Rządzący zabrali nam 2 mld złotych w tym roku, poprzez zmiany podatkowe. Będziemy oszczędzać energię. Jeśli chodzi np. o kwestie związane z iluminacją budynków – mamy wieloletnią umowę, ale podjąłem decyzję, że po 24:00 nie będziemy świecić – zapowiada Rafał Trzaskowski. Dodaje, że wygaszona będzie iluminacja budynków, mostów, a w urzędach już oszczędzana jest energia. - Podjęliśmy decyzję, że w budynkach w urzędach będzie chłodniej o 1-2 stopnie – mówi Gość Radia ZET.
Podatek od nieruchomości wyższy o 12 proc.? - To normalna rewaloryzacja i wie pan, jaka jest inflacja – mówi Rafał Trzaskowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. - My staramy się nie podnosić głównych opłat, biletów komunikacji, co jest dla nas piekielnie trudne, a podniesienie cen o 18 proc. byłoby tylko zrównaniem się z inflacją – tłumaczy prezydent Warszawy.
„Widać, w tej sprawie nie jestem skuteczny”
Rafał Trzaskowski odpowiada również na pytanie o to, kiedy będzie ulica Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. - Nie ma w tej chwili większości w Radzie. Ja jestem zwolennikiem, by powstała, ale moi koledzy mają bardzo poważne zdanie, że to nie jest moment, kiedy PiS próbuje na siłę fałszować historię – komentuje Gość Radia ZET. Pytany przez prowadzącego o to, czy nie może przekonać kolegów z Rady Miasta, Trzaskowski komentuje: - Widać, w tej sprawie nie jestem skuteczny.
RadioZET/MA