Oceń
Rekord ciepła w styczniu został pobity w Nowy Rok. IMGW raportował o poranku, że niemal w całej Polsce temperatury przekraczały we wczesnych godzinach porannych 10 stopni Celsjusza.
Najcieplej było o poranku w Głuchołazach w województwie opolskim. "Gdy wszyscy wstaną, obudzą się już z nowym rekordem ciepła dla stycznia w Polsce w historii pomiarów. Po 4 rano Głuchołazach (termometry, przyp.) zanotowały 18.7 st. C" – przekazał w sieci Instytut.
Pogoda. Rekord ciepła w historii pomiarów w styczniu
Lokalne rekordy zostały pobite również na innych stacjach, m.in. w Olsztynie (o ponad 2 stopnie). Poprzedni rekord ciepła w styczniu wynosił 18,6°C w styczniu i miał miejsce w 1999 roku. Niewykluczone, że przy obecnej aurze nowy rekord ciepła niedługo zostanie pobity.
O godz. 4 rano w Nowy Rok temperatura powietrza w Słubicach i Legnicy wynosiła 16,9 stopni Celsjusza. Najzimniej było w Krakowie, gdzie o tej godzinie termometry pokazały "zaledwie" 3,6 stopni.
Jak przekazał PAP Michał Folwarski, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w niedzielę do Polski południowego zachodu nadal napływać będzie ciepłe powietrze polarno-morskie. Na północy kraju swój wpływ zaznaczy front atmosferyczny.
- W pierwszej połowie pierwszego dnia 2023 roku będzie jeszcze wietrznie, choć siła wiatru będzie stopniowo słabła. Na obszarach nizin wiejący z kierunków południowych wiatr początkowo będzie osiągał w porywach do 60 km/h, do 65 km/h w rejonach podgórskich i do 80 km/h na Wybrzeżu. Nad północną częścią kraju, gdzie będzie jeszcze sporo chmur, może spaść deszcz. Na pozostałym obszarze Polski będzie pogodnie, z dużą ilością przejaśnień i bez opadów. Nadal będzie ciepło. Temperatura wyniesie od 12-13 stopni Celsjusza na wschodzie do 17 stopni na zachodzie - powiedział Michał Folwarski z IMGW-PIB.
RadioZET.pl/IMGW Twitter
Oceń artykuł