Uderzenie zimy w Polsce. Wydano alerty, nawet 2. stopnia
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu dla pięciu województw na południu Polski. Mają obowiązywać od popołudnia w piątek do soboty rano. Według prognoz w Małopolsce miejscami może spaść od 15 do 30 cm śniegu w ciągu doby. Tylko na Podkarpaciu strażacy prawie 200 razy wyjeżdżali w ciągu ostatniej doby do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu.

Intensywne opady śniegu dadzą w piątek o sobie znać mieszkańcom południa Polski. IMGW zaktualizował alerty w związku z zagrożeniem. Dla Małopolski i Podkarpacia, ale też górskich powiatów Śląska i południowych powiatów województw świętokrzyskiego i lubelskiego wydano ostrzeżenia 1. i 2. stopnia.
Alert 2. stopnia IMGW dotyczy południa Małopolski, Podkarpacia i Śląska. Obowiązuje on od godz. 13 dla górskich oraz podgórskich powiatów w tych województwach aż do sobotniego poranka.
Pogoda. Alerty IMGW przed opadami śniegu, nawet 2. stopnia
Synoptycy spodziewają się tam największych opadów śniegu – przyrost pokrywy śnieżnej wyniesie od 20 do nawet 30 cm. W pozostałej części regionów mają one wynosić od 15 do 20 cm. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska oceniono na 80 proc.
Śnieg w Małopolsce zaczął intensywnie padać w czwartek 19 stycznia. Z tego powodu w miejscowości Piątkowa Góra samochody ciężarowe blokowały podjazd w kierunku Zakopanego. W Rdzawce oraz Klikuszowej zablokowane zostały pasy jezdni w kierunku Krakowa. W całej Małopolsce doszło do licznych wypadków i kolizji.
Opady śniegu już od czwartku utrudniały życie również mieszkańcom Podkarpacia. Jak zaznaczył rzecznik tamtejszych strażaków, działania służb wzywanych na interwencje "polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów i drzew, które runęły pod naporem śniegu na jezdnie, chodniki oraz linie energetyczne". - Strażacy prawie 200 razy wyjeżdżali w ciągu ostatniej doby do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: krośnieńskim, rzeszowskim i brzozowskim. Na szczęście nikt nie został ranny - poinformował brygadier Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej.
Na Podkarpaciu przejezdne są wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie. W południowych powiatach regionu notowane są drobne opady śniegu. Nawierzchnie dróg są czarne i mokre, zabielone z błotem pośniegowym i zajeżdżonym śniegiem.
RadioZET.pl/PAP - Julia Kalęba, Alfred Kyc/Meteo.imgw.pl