Oceń
Matura z religii jeszcze nigdy nie była tak prawdopodobna - pisze Justyna Suchecka z TVN24. Nowy przedmiot dodatkowy na egzaminie dojrzałości mógłby pojawić się w 2024 roku.
Matura z religii to temat, który w przestrzeni publicznej pojawia się od kilkunastu lat. Przypomnijmy, że w 2006 roku ówczesny minister edukacji Roman Giertych podjął pierwsze działania w tej sprawie. Dziesięć lat później, gdy do władzy powróciło Prawo i Sprawiedliwość, episkopat miał dostać od rządu czytelny sygnał i zapewnienie, że matura z religii będzie - pisała wówczas ''Gazeta Wyborcza''.
Matura z religii za trzy lata? Wiceminister edukacji jest na ''tak''
Religia na maturze - według najnowszych informacji TVN24 - może pojawić się za trzy lata. Minister edukacji i nauki na początku stycznia spotkał się z przedstawicielami Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. Jak ustaliła Justyna Suchecka, ''w Kościele nadzieja na egzamin dojrzałości wróciła wraz z objęciem resortu edukacji przez Przemysława Czarnka''.
- Poprzedni ministrowie, nawet bardzo wierzący, tłumaczyli hierarchom, że to wdrożenie i przeprowadzenie matury z religii jest niemożliwe z powodów prawno-organizacyjnych. Ale minister Czarnek nie zna takich ograniczeń i pewnie uważa, że nie ma rzeczy niemożliwych - mówi w rozmowie z TVN24 anonimowy urzędnik resortu oświaty.
Wśród zwolenników matury z religii jest nowy wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski (były student Przemysława Czarnka). - Uczniowie mogą dziś zdawać różne dodatkowe przedmioty, które niekiedy nawet nie są nauczane w szkole, jak choćby historię sztuki. A przecież egzamin z religii to byłby egzamin z zakresu wiedzy teologicznej, nauki, którą mamy w Polsce również na poziomie akademickim - mówi polityk obozu Zjednoczonej Prawicy.
Rzymkowski podkreśla, że przeprowadzenie egzaminu dojrzałości z religii wymaga wysiłku ze strony państwa, Kościołów i związków wyznaniowych. - Proszę pamiętać, że jeśli maturę z religii lub teologii mógłby współorganizować Kościół katolicki, to to samo prawo miałyby inne wyzwania i związki wyznaniowe, m.in. muzułmanie, grekokatolicy, prawosławni - dodaje.
RadioZET.pl/TVN24
Oceń artykuł

