Oceń
Liczba ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii [dane aktualizowane]
- Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w samej Turcji wzrosła w weekend do 40 642, w Syrii - do 5 814. Łącznie w Turcji i Syrii zginęły co najmniej 46 442 osoby
- W Besni pracowała polska grupa poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR. Polscy ratownicy uratowali spod gruzów 12 osób
- Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan ogłosił trzymiesięczny stan wyjątkowy w 10 prowincjach kraju
- Rzecznik polskiego MSZ podaje, że nie ma informacji, by podczas trzęsienia ziemi życie stracili Polacy
- Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii 6 lutego jest piątym najbardziej śmiertelnym trzęsieniem w ostatnich 20 latach. Tragiczniejsze w skutkach były kataklizmy w: Pakistanie (2005 r., ponad 73,3 tys. ofiar), Chinach (2008 r., prawie 87,5 tys. ofiar), na Haiti (2010 r., ponad 222,5 tys. ofiar) i na Oceanie Indyjskim (2004 r., wraz z towarzyszącym mu tsunami zabiło ponad 230 tys. osób)
Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii - 6 lutego 2023 [mapa]
Przypomnijmy: 6 lutego nad ranem południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie ok. 7,8. Kataklizm spowodował potężne zniszczenia na kilkusetkilometrowym odcinku od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir.
W Syrii, w kraju tak zniszczonym i podzielonym przez dekadę wojny domowej, oszacowanie strat i prowadzenie akcji ratunkowych jest zdecydowanie trudniejsze.
Jak dotąd nie ma informacji, by życie w kataklizmie stracili Polacy, choć ci mieszkają również w rejonach, w których z tak katastrofalnymi skutkami zatrzęsła się ziemia. - To była najgorsza noc w moim życiu. Czuliśmy ogromny strach i bezradność - mówi Radiu ZET Miłosz Wieczorek, Polak, który razem z rodziną mieszka w miejscowości Mersin na południu kraju. 6 lutego nad ranem obudził go huk i dźwięk pękających ścian. - Obudziliśmy się i w sekundę zorientowałem się, że to jest to. Jeżeli cały blok chodził, zaczęły trzaskać ściany... To jest ogromny huk... Drzwi na korytarzach uderzają o ściany... - relacjonuje Polak.
Stan wyjątkowy w Turcji
Krzyki ludzi wciąż uwięzionych pod gruzami wypełniły noc i wczesny ranek, a krewni opłakują swoich bliskich – tak o sytuacji w Turcji i Syrii pisze agencja Reutera. Sytuacja jest dramatyczna. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan ogłosił wprowadzenie trzymiesięcznego stanu wyjątkowego w 10 prowincjach kraju dotkniętych tragedią. Decyzja ta ma ułatwić i przyspieszyć akcje ratunkowe w regionach dotkniętych katastrofą - podkreśla turecki prezydent.
Erdoğan poinformował, że 70 krajów świata zaoferowało pomoc w trwającej akcji poszukiwawczo-ratunkowej. Na miejscu są również strażacy z Polski.
Trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii 2011
Łączna liczba ofiar śmiertelnych już teraz przewyższa bilans trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8 w Nepalu w 2015 roku, w którym zginęło ponad 8,8 tys. osób.
Poprzednim tak śmiertelnym kataklizmem tego typu było trzęsienie ziemi o magnitudzie 9,0 w 2011 r. w Japonii, które wraz z towarzyszącym mu tsunami spowodowało śmierć blisko 20 tys. osób.
Turek Hüseyin Çelik opisuje sytuację w Gaziantep
RadioZET.pl
Oceń artykuł