Obserwuj w Google News

Minister zdrowia: W tym tygodniu na pewno ponad 50 tys. zakażeń

2 min. czytania
24.01.2022 13:34
Zareaguj Reakcja

- Scenariusze, które widzimy, że się realizują, oznaczają, że w tym tygodniu na pewno będziemy mieli przekroczenie 50 tys. zakażeń - powiedział w poniedziałek na konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski. Ostrzegł jednocześnie, że możemy spodziewać się nawet 100 tys. dziennie nowych osób na kwarantannie.

Minister zdrowia: W tym tygodniu ponad 50 tys. zakażeń dziennie
fot. PAP

Piąta fala koronawirusa rozwija się w Polsce coraz szybciej. Prognozę na najbliższy tydzień przybliżył 24 stycznia minister zdrowia. Tłumaczył, że również z tego powodu rządzący zdecydowali o skróceniu okresu kwarantanny – z 10 do 7 dni. Ministerstwo Zdrowia skierowało w poniedziałek 24 stycznia do opublikowania rozporządzenie skracające do siedmiu dni czas odbywania kwarantanny dla osób narażonych na zakażenie wirusem SARS-CoV-2.

- Zdajemy sobie sprawę, że jeżeli będzie 40-60 tys. zakażeń, nakładanie izolacji i kwarantann na długie dni, tak naprawdę doprowadziłoby do lockdownu w gospodarce, bo ludzie nie byliby obecni w pracy – powiedział szef MZ Adam Niedzielski, wyjaśniając powody skrócenia kwarantanny.

Minister zdrowia: Długa kwarantanna doprowadziłaby do lockdownu

Wskazał też, że przebieg kliniczny zakażenia jest szybszy w przypadku wariantu Omikron koronawirusa. Decyzja MZ wynikała z doświadczenia państw Europy Zachodniej, które z wielkimi falami zachorowań COVID-19 w wariancie Omikron mierzyły się już w grudniu.

Redakcja poleca

- Widzieliśmy, że władze tych krajów, z opóźnieniem reagując na pojawiające się zwiększone liczby zakażeń, wprowadziły ten obowiązek, więc my, będąc na początku – bo pamiętajmy, że mimo tych wielkich liczb, z jakimi mamy do czynienia, to jest początek piątej fali – podejmujemy tę decyzję, bo widzimy, że przebieg kliniczny jest nieco szybszy w przypadku Omikronu – powiedział minister.

Zaznaczył, że skala nowych zachorowań doprowadziłaby do faktycznego lockdownu. - Jeżeli będziemy mieli do czynienia ze scenariuszem, gdzie będzie 40, 50, 60 tys. zakażeń, nakładanie izolacji i kwarantann na długie dni tak naprawdę doprowadziłoby do faktycznego lockdownu w gospodarce, bo ludzie, którzy pracują, po prostu nie byliby obecni w pracy. Stąd jest ta decyzja – wyjaśnił minister.

RadioZET.pl