Wojsko ostrzega przed fałszywymi SMS-ami. Chodzi o obowiązkowe ćwiczenia
Polskie wojsko ostrzega przed fałszywymi SMS-ami ws. natychmiastowych powołań. Sztab Generalny Wojska Polskiego przypomina, że w kraju nie wprowadzono mobilizacji. Zawiadomienia do rezerwistów o obowiązku stawiennictwa na ćwiczeniach są wysyłane z wyprzedzeniem pocztą.

Wraz z wybuchem wojny w Ukrainie w Polsce skokowo wzrosła liczba prób dezinformacji. Pojawiły się m.in. doniesienia o rezerwistach otrzymujących SMS-y z natychmiastowymi powołaniami z Wojskowej Komendy Uzupełnień. "W związku z pojawianiem się SMS-ów na temat stawiennictwa w siedzibach WKU lub WSzW informujemy, że są to informacje fałszywe służące jedynie dezinformacji" - ostrzega Wojskowa Komisja Uzupełnień w Bydgoszczy, cytowana przez “Gazetę Pomorską”.
- W przypadku otrzymania takiej wiadomości należy skontaktować się z najbliższą WKU lub Wojewódzkim Sztabem Wojskowym – zaznacza Sztab Generalny WP. I wyjaśnia, że wojsko nie kontaktuje się z rezerwistami za pomocą SMS-ów. Informacje o przydziałach mobilizacyjnych wysyłane są pocztą.
Wojsko ostrzega przed fałszywymi SMS-ami. Chodzi o obowiązkowe ćwiczenia
W Polsce są nadawane przydziały mobilizacyjne żołnierzom rezerwy, ale jest to rutynowa działalność wojska i “nie jest związana z aktualną sytuacją na wschodzie Europy” - podkreśla Sztab Generalny. - Siły zbrojne w celu doskonalenia swoich zasobów rezerwy muszą robić takie ćwiczenia. Prowadzą je poszczególne jednostki wojskowe - powiedział w rozmowie z “Gazetą Pomorską” mjr Bogdan Lewandowski, rzecznik prasowy Wojskowej Komendy Uzupełnień w Bydgoszczy.
Jest jeszcze jeden powód wezwania rezerwisty. “Zaproszenie żołnierza rezerwy do wojskowej komendy uzupełnień może również wiązać się z potrzebą dokonania aktualizacji danych ewidencyjnych” - wyjaśniają przedstawiciele Sztabu Generalnego WP.
Ćwiczenia miały się odbyć w 2020 roku, ale z powodu pandemii zostały przesunięte. Obecnie Wojsko Polskie nadrabia zaległości w zakresie szkolenia rezerwistów. Zgodnie z planem szkolenia mają odbyć się w kwietniu. Wojsko wysyła więc przydziały z dużym wyprzedzeniem. Rezerwiści nie muszą się obawiać, że zostaną zaskoczeni wezwaniem.
Wojna w Ukrainie - najnowsze wiadomości, relacja na żywo
RadioZET.pl/"Gazeta Pomorska"/Gazeta.pl/oprac. AK